Magnitogorsk: 3 ofiary wybuchu samochodu. Media nie wykluczają zamachu
Trzy osoby zginęły we wtorek wieczorem w wyniku wybuchu samochodu w centrum Magnitogorska, niedaleko od miejsca, gdzie w poniedziałek doszło do wybuchu i zawalenia się budynku mieszkalnego. Według lokalnych mediów katastrofa mogła być wynikiem zamachu.
2019-01-02, 06:15
Według lokalnego portalu 74.ru eksplozja w samochodzie nastąpiła podczas zatrzymywania terrorystów. Oficjalnie władze podały, że prawdopodobną przyczyną wybuchu samochodu była awaria instalacji gazowej.
Jednak na filmach publikowanych w sieci wyraźnie słychać strzały z karabinów.
74.ru pisze , że eksplozja w samochodzie nastąpiła podczas "operacji zatrzymania terrorystów", którzy mogli mieć związek z poniedziałkowym wybuchem w domu mieszkalnym, w wyniku którego zginęło dziewięć osób, a ponad 30 jest zaginionych.
Wersję o zamachu jako możliwej przyczynie wybuchu w domu mieszkalnym podał również portal znak.com.
Wybuch w centrum
W poniedziałek ok. godz. 6 rano czasu miejscowego (godz. 02.00 czasu polskiego) doszło do wybuchu i zawalenia się klatki schodowej jednego z bloków w centrum miasta. W efekcie całkowitemu lub częściowemu zniszczeniu uległo 48 mieszkań. 9 osób zginęło, kilkadziesiąt uznaje się za zaginione.
REKLAMA
Służby rosyjskie informowały, że na miejscu wybuchu nie znaleziono śladów materiałów wybuchowych. Informacje podała przedstawicielka Komisji Śledczej Svetlana Petrenko na stronie internetowej departamentu bezpieczeństwa.
"Wybuch w domu w Magnitorsku mógł być atakiem terrorystycznym" czytamy tymczasem w lokalnym serwisie 74.ru. Według informacji serwisu, w bloku, w którym doszło do wybuchu, mieszkał podejrzany o terroryzm mieszkaniec Azji Środkowej. Miał on trzymać w mieszkaniu materiały wybuchowe, którymi chciał przeprowadzić zamach terrorystyczny.
Akcja służb?
"W całym mieście trwa obecnie obława na terrorystów" pisze 74.ru. Serwis informuje również, że na ulicach miasta doszło do wymiany ognia. Według doniesień w serwisach społecznościowych, połowa miasta jest obecnie otoczona policyjnym kordonem. Centrum miasta zostało zamknięte.
REKLAMA
"W komunikacie prasowym policji można przeczytać, że do sprawy zaangażowano ponad 100 śledczych i kryminologów. Jest oczywiste, że taka grupa nie zajmuje się wybuchem gazu" - podkreślono w portalu 74.ru.
tjak
REKLAMA