Po zabójstwie dziennikarza. Saudyjczycy zapewniają, że ukarali odpowiedzialnych za śmierć
Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo rozmawiał z władzami Arabii Saudyjskiej o niedawnym morderstwie Dżamala Chaszodżdżiego. Dyplomata twierdzi, że uzyskał zapewnienie, iż wszyscy odpowiedzialni za śmierć wpływowego dziennikarza zostali ukarani. Sprawa doprowadziła do największego od lat kryzysu wizerunkowego Arabii Saudyjskiej na arenie międzynarodowej.
2019-01-15, 03:26
Posłuchaj
Mike Pompeo przyleciał do Arabii Saudyjskiej w ramach kilkudniowej podróży po Bliskim Wschodzie. Jej głównym tematem jest wycofanie się Stanów Zjednoczonych z Syrii, ale w saudyjskiej stolicy amerykański sekretarz stanu rozmawiał także o zamordowanym jesienią w Turcji dziennikarzu Dżamalu Chaszodżdżim.
Powiązany Artykuł
Zabójstwo Dżamala Chaszodżdżiego. Król Arabii Saudyjskiej apeluje o spokój
Krytycy saudyjskich władz twierdzą, że zleceniodawcą morderstwa w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Stambule był wpływowy następca saudyjskiego tronu książę Mohammed bin Salman. Rijad zaprzecza, a amerykański sekretarz stanu miał dostać od władz królestwa zapewnienie, że sprawa zostanie całkowicie wyjaśniona.
Arabia Saudyjska w niekorzystnym świetle
Po zabójstwie dziennikarza Arabia Saudyjska zatrzymała 20 osób, które miały brać udział w spisku. Dla pięciu z nich prokurator żąda kary śmierci.
Dżamal Chaszodżdżi, wpływowy saudyjski dziennikarz mieszkający w Stanach Zjednoczonych i krytyk saudyjskiej rodziny królewskiej, został zamordowany 2 listopada ubiegłego roku w saudyjskim konsulacie w Stambule. Sprawa postawiła w niekorzystnym świetle Arabię Saudyjską. Wcześniej świat pozytywnie wyrażał się o wprowadzanych w konserwatywnym królestwie reformach. W połowie roku Rijad pozwolił kobietom prowadzić samochody, a wcześniej zezwolił na otwarcie kin w kraju.
REKLAMA
bb
REKLAMA