Adam Andruszkiewicz zapowiada pozwy w sprawie pomówień o fałszowanie podpisów
Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz zapowiada, że w tym tygodniu wystąpi na drogę prawną wobec redakcji i osób, które podały, że sfałszował podpisy wyborcze. Chodzi o sprawę z 2014 roku, o której informowała telewizja TVN.
2019-02-11, 14:47
Według niej, wtedy w kampanii do wyborów samorządowych dochodziło do fałszowania podpisów pod poparciem kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej, której Adam Andruszkiewicz był prezesem. Polityk zapowiedział na Twitterze, że "spotka się w sądzie" również z redakcją TVN.
"Żadne partie czy media nie mają prawa wydawać wyroków, manipulując i dokonując publicznego linczu!" - napisał wiceminister Andruszkiewicz.
W sobotę Prokuratura Krajowa poinformowała, że trwa postępowanie dyscyplinarne dotyczące "zbyt opieszałego prowadzenia przez białostockich prokuratorów śledztwa w sprawie sfałszowania podpisów na listach wyborczych Komitetu Wyborczego Ruchu Narodowego i roli jaką miałby w tym odegrać poseł Adam Andruszkiewicz".
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział dziś wyciągnięcie konsekwencji i mówił, że w tej sprawie dopuszczono się "daleko idących zaniechań". Posłowie PO chcą dymisji Adama Andruszkiewicza i informacji rządu w sprawie śledztwa na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
REKLAMA
dn
REKLAMA