Wiceszef MSZ: opóźnienie brexitu do 30 czerwca ma zalety
- Jeśli decyzja o przesunięciu daty brexitu, pomoże wyjść z kryzysu ratyfikacyjnego, Polska odniesie się do brytyjskiej propozycji rzeczowo i konstruktywnie - skomentował wiceminister Konrad Szymański.
2019-03-20, 14:36
Posłuchaj
Dodał, że szczegóły polskiego stanowiska zaprezentuje premier Mateusz Morawiecki jutro na unijnym szczycie.
Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański ocenił, że propozycja opóźnienia brexitu do 30 czerwca ma zalety. - Zaproponowany termin nie stwarza trudności instytucjonalnych po stronie 27 państw - napisał w krótkim komentarzu przesłanym brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej.
Szef KE ostrzega Londyn
Szef Komisji Europejskiej ostrzegł premier Wielkiej Brytanii przed wysyłaniem wniosku do Brukseli z prośbą o opóźnienie brexitu, który miałby nastąpić po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Powiedział o tym rzecznik Komisji, który także poinformował o rozmowie telefonicznej Jean-Claude'a Junckera z Theresą May.
- Przewodniczący powtórzył swoją radę, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii powinno nastąpić przed 23 maja, w przeciwnym razie pojawią się trudności instytucjonalne i nastąpi niepewność prawna - powiedział rzecznik Komisji.
REKLAMA
Z sygnałów płynących z unijnych stolic wynikało, że albo do brexitu dojdzie przed majowymi wyborami do Europarlamentu, albo opóźnienie powinno być dłuższe, co najmniej do końca tego roku.
Jednak premier Wielkiej Brytanii zdecydowała inaczej. W liście do Brukseli poprosiła o przełożenie brexitu z 29 marca na 30 czerwca.
IAR/agkm
REKLAMA