Marzena Machałek: w sprawie podwyżek dla nauczycieli nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa
– Rozumiem frustrację nauczycieli w sprawie ich wynagrodzeń. Sama jestem wieloletnim nauczycielem i doskonale wiem, że nigdy nie zarabiali odpowiednio dużo – powiedziała Marzena Machałek, wiceminister edukacji. – Cały czas jesteśmy w dialogu i staramy się rozwiązać tę kwestię – dodała.
2019-03-21, 16:02
Posłuchaj
Marzena Machałek przyznała na antenie Polskiego Radia 24, że nauczycielskie zarobki są zbyt małe. Jednak wiceminister zwraca uwagę, że problem ten nie dotyczy jedynie ostatniego okresu. Od 2012 roku nie było podwyżek dla nauczycieli, a skala zaniedbań jest bardzo duża.
Powiązany Artykuł
Minister edukacji: wierzę, że nie dojdzie do strajku nauczycieli
– Sama jestem wieloletnim nauczycielem i doskonale wiem, że nauczyciele nigdy nie zarabiali odpowiednio dużo. Cały czas jesteśmy w dialogu i staramy się rozwiązać tę sprawę. Zaproponowaliśmy podwyżkę w wysokości 15 procent, a realizujemy nawet większą, bo 16-procentową. Ostatnia transza, zgodnie z zapowiedziami, została przyspieszona i będzie we wrześniu tego roku. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to może skala zadowalająca nauczycieli, ale podkreślam, że nie jest to nasze ostatnie słowo. Nie powinniśmy oszczędzać na nauczycielach – podkreśliła wiceminister.
Pomimo trwających rozmów na temat podwyżek płac dla nauczycieli, Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, nie rezygnuje z zapowiedzi strajku generalnego zaplanowanego na 8 kwietnia, co mogłoby przeszkodzić w organizacji egzaminów gimnazjalnych i maturalnych. Twierdzi, że 90 procent szkół popiera taką formę protestu.
– Nauczyciele, jak każda grupa zawodowa, mają prawo do protestu, wyrażania swoich opinii oraz do zrzeszania się w związkach, które je reprezentują. Jednak ufam, że nauczyciele nie posuną się do formy, która mogłaby zaszkodzić uczniom. Rozmawiam z nauczycielami, a także otrzymuję informacje od środowisk nauczycielskich i wiem, że nie wszyscy z nich popierają tak radykalną postawę, jaką formułuje prezes Broniarz. Mogę przyznać rację osobom nazywającym taki sposób działania szantażem, który nie jest skierowany wobec rządu czy ministerstwa, a wobec dzieci i młodzieży – stwierdziła Marzena Machałek.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Maciej Małecki: absolutnie nie możemy zgodzić się z zachowaniami, jakie prezentuje szef ZNP
"Wszyscy powinniśmy rozmawiać i negocjować w ramach prawa, ale dzieci nie powinny być zakładnikami sporu dorosłych" – zaznaczyła rozmówczyni Polskiego Radia 24. Dodała, że ministerstwo posiada informacje, które wskazują, że do zapowiedzianego przez Sławomira Broniarza strajku chce obecnie przystąpić 22 proc. nauczycieli ze szkół i placówek oświatowych. – Mamy jeszcze trochę czasu i wierzę, że dojdzie do porozumienia. Jednak mamy również przygotowany wariant B. Zakłada on, że w sytuacji, w której pojawiłyby się zakłócenia w organizacji egzaminów, jest procedowane rozporządzenie pozwalające do zespołów egzaminacyjnych powołać nauczycieli z innych szkół. Kontrolujemy sytuację i chcemy uspokoić, że w naszym przekonaniu egzaminy odbędą się bez przeszkód – zaznaczyła wiceminister edukacji.
Więcej o planach dotyczących podwyżek pensji nauczycielskich w całej audycji. Zapraszamy do jej wysłuchania.
Z Marzeną Machałek rozmawiała Anna Grabowska.
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
----------------------------------
Data emisji: 21.03.2019
Godzina emisji: 15.09
REKLAMA