Premier: gazoport gwarantem bezpieczeństwa energetycznego

- Polska stanie się ważnym ośrodkiem dystrybucji gazu skroplonego dla Europy Środkowej - zapowiada premier Mateusz Morawiecki. W Świnoujściu podpisano umowę na dofinansowanie przez Unię Europejską rozbudowy istniejącego już terminalu gazu skroplonego (LNG).

2019-04-24, 12:30

Premier: gazoport gwarantem bezpieczeństwa energetycznego
Premier Mateusz Morawiecki, szef MSWiA Joachim Brudziński i prezydent Andrzej Duda w Świnoujściu . Foto: Twitter/Kancelaria Premiera

Posłuchaj

Rozbudowa terminalu LNG. Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy
+
Dodaj do playlisty

Zakłada ona powstanie dodatkowych instalacji, które zwiększą moc regazyfikacyjną terminalu, a także budowę trzeciego zbiornika skroplonego gazu i instalacji do jego przeładunku na kolej oraz dodatkowego nabrzeża. Ma to pozwolić zwiększyć zdolność przeładunkową terminalu o połowę. 

Premier Mateusz Morawiecki mówił podczas uroczystości, że inwestycja jest elementem strategii bezpieczeństwa energetycznego zapoczątkowanej jeszcze przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego - patrona terminalu. Mówił też, że równoległa inwestycja - Gazociąg Bałtycki - "jest na bardzo dobrej drodze" i powstanie zgodnie z planem w ciągu paru lat.

W jego opinii dzięki temu Polska będzie hubem gazowym dla Europy Środkowo-Wschodniej. Szef rządu mówił, że zmiany na korzyść odczują też odbiorcy gazu. - Niższą cenę dla gospodarstw domowych już mamy - podkreślał. Dodał, że inwestycja jest elementem "energetycznego układu krwionośnego, a może nawet układu odpornościowego". Jak tłumaczył, chodzi o odporność na szantaż gazowy. Premier mówił, że dzięki temu do historii będzie mogła przejść znana z czasów PRL anegdota o rzekomej gratulacyjnej depeszy telegraficznej dla naszych siatkarzy po pokonaniu Związku Radzieckiego: "Gratulacje STOP, gaz STOP". 

Mateusz Morawiecki dziękował między innymi szefowi MSWiA i wieloletniemu posłowi PiS z Pomorza Zachodniego Joachimowi Brudzińskiemu. Jak mówił, przez wiele lat walczył on o gazoport i do tej pory dba o jego każdy szczegół. 

REKLAMA

Suwerenność i bezpieczeństwo

- Polska wkrótce nie tylko będzie całkowicie suwerenna w zakresie dostaw gazu, ale będzie mogła nieść bezpieczeństwo w tym zakresie swoim sąsiadom - powiedział z kolei prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości podpisania umowy.

Andrzej Duda przywołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z 2006 roku, na którym prezydent Lech Kaczyński "prezentował swoją ideę stworzenia warunków do zapewnienia Polsce rzeczywiście suwerenności energetycznej w zakresie dostaw gazu". Jak zaznaczył, jednym z nich był terminal LNG. 

- Dzisiaj te wszystkie plany prezydenta Lecha Kaczyńskiego są po części zrealizowane, a po części realizowane. Dziś stoimy przy gazoporcie, który nosi jego imię (...), który będzie rozbudowywany, będzie mógł przyjąć w ciągu roku nie tylko 5 mld m sześc. gazu, ale niedługo - mam nadzieję, po zrealizowaniu inwestycji, o której dzisiaj mówimy - 7,5 mld, a docelowo ponad 10 mld m sześc. gazu - mówił prezydent. 

Jak dodał, jesteśmy na etapie "bardzo zaawansowanych" prac przygotowawczych do budowy gazociągu, którym popłynie do Polski gaz z szelfu norweskiego.

REKLAMA

- To oznacza, że wkrótce Polska nie tylko będzie całkowicie suwerenna w zakresie dostaw gazu, ale będzie mogła nieść bezpieczeństwo w tym zakresie swoim sąsiadom - oświadczył prezydent. Jak zaznaczył, chodzi m.in. o Ukrainę i Czechy.

Współpraca w ramach Trójmorza

- Terminal LNG w Świnoujściu to projekt ważny dla UE, ale to jeden projektów, który będzie się wpisywał we współpracę w ramach Trójmorza - powiedział w środę w Świnoujściu minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.  - To ważny projekt dla naszej współpracy europejskiej. To nie jest tylko projekt ważny dla Polski. To jest projekt ważny dla Unii Europejskiej, dla całej Europy. To jest jeden z tych projektów, który będzie się wpisywał we współpracę w ramach Trójmorza, czyli pomiędzy krajami od Morza Bałtyckiego, aż do Adriatyku - powiedział Kwieciński. 

Przypomniał, że w realizacji jest , "sieć gazociągów przesyłowych z Północy na Południe a w Chorwacji projektowany jest terminal Adria". 

Odnosząc się do rozbudowy polskiego terminala LNG w Świnoujściu, minister wskazał, że "to jest jedno z najważniejszych przedsięwzięć nie tylko naszych krajowych, ale również międzynarodowych". Minister zwrócił uwagę, że gaz jest paliwem mniej emisyjnym niż np. węgiel więc wzrost jego zużycia w kraju oznacza mniej emisji szkodliwych substancji. 

REKLAMA

- To bardzo ważny projekt dla całego naszego bezpieczeństwa. Bo więcej gazu oznacza mniej emisji, dlatego, ze gaz będzie zastępował inne paliwa kopalne, takie, jak węgiel, czy olej. Ten projekt ma również duże znaczenie dla naszego społeczeństwa - wskazał szef resortu inwestycji i rozwoju. 

Symbol niezależności

Świnoujście i terminal LNG stają się współczesnym symbolem niezależności i bezpieczeństwa energetycznego Polski - mówił z kolei  minister energii Krzysztof Tchórzewski. Jak dodał, po zbudowaniu gazociągu Baltic Pipe powstanie "energetyczna Brama Północna, która uniezależni Polskę od dotychczasowych dostawców gazu, ale i da szanse na większe bezpieczeństwo dla Europy Środkowej, dla państw Trójmorza".  Stwierdził, że rozbudowa terminala to element realizacji konsekwentnej strategii, a planowana po rozbudowie przepustowość - 7,5 mld m sześc. gazu rocznie - odpowiada 40 proc. krajowego zapotrzebowania. 

- To zaszczyt i wielka odpowiedzialność, że możemy uczestniczyć w tak ważnym i historycznym przedsięwzięciu naszego rządu. To pomysł i zasługa Lecha Kaczyńskiego, który miał wizję uniezależnienia od dostawców gazu ze Wschodu, wbrew wielu ówczesnym politykom - mówił Tchórzewski. 

Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński powiedział natomiast, że "gdyby nie osobista decyzja Jarosława Kaczyńskiego jako premiera, to tej inwestycji tutaj, na Pomorzu Zachodnim, by nie było". 

REKLAMA

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej