Marcin Stefański: mniejszym ligom grozi marginalizacja
- Europejskie ligi są osiągalne. Wszyscy mogą kupić bilet. Idzie za tym bardzo duże ryzyko marginalizacji mniejszych lig. Ten proces się zaczyna - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA.
2019-04-27, 20:00
Posłuchaj
Rozgrywki ekstraklasy z roku na rok wyglądają coraz lepiej, stadiony są coraz ładniejsze, a "otoczka" wokół ligi coraz bardziej "zachodnia". Brakuje jednak jakości sportowej i wyników na europejskich boiskach.
Marcin Stefański uważa, że "problemem jest to, że nasze kluby nie mają możliwości finansowych utrzymywania swoich najlepszych piłkarzy". - To powoduje, że klubom bardzo ciężko jest uzupełnić swoje składy, a ponieważ do zmian transferowych dochodzi po zakończeniu sezonu, a rozgrywki europejskie startują bardzo wcześnie, brakuje czasu, żeby stworzyć silną drużynę. To jest olbrzymi problem polskiej piłki - mówił.
Czy regulamin rozgrywek ligowych się zmieni? W opinii Marcina Stefańskiego "piłkarski świat jest tak skonstruowany, że wszystko kręci się wokół rozwiązań w najsilniejszych ligach, jeśli chodzi o terminarz, system rozgrywek, europejskie puchary czy kalendarz międzynarodowy". - Trzeba się dostosować do zmieniającej się sytuacji. Trzeba te trendy na świecie śledzić i starać się nie zginąć w globalizacji futbolu - mówił.
Marcin Stefański wskazał, że "trendy na świecie trzeba śledzić i starać się nie zginąć w globalizacji futbolu". - Dzisiaj polski kibic może wydać 100-200 złotych i pojechać w Europie na dowolny mecz. (...) Przestał to być problem, europejskie ligi są osiągalne - mówił. - koncepcje, które są przedstawiane przez najsilniejsze kluby stanowią duże zagrożenie dla mniejszych lig. W kilku krajach niestety już nastąpiło to, że ludzie odwrócili się od lig - dodał, wskazując na przykład ligi norweskiej.
"Magazyn sportowy" prowadził Andrzej Grabowski.
Polskie Radio 24/db
--------------------------------------