Dramat na treningu FC Porto. Bramkarz Iker Casillas miał zawał serca
Tragedia na treningu FC Porto. Były bramkarz Realu Madryt Iker Casillas trafił do szpitala z powodu zawału serca - informują portugalskie media. Golkiper jest po operacji i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
2019-05-01, 17:55
Według doniesień portugalskich mediów Casillas trafił do szpitala, po tym jak doznał zawału sercu po treningu. 37-latek trafił do jednej z klinik w Porto i przeszedł zabieg. Jak poinformowały władze klubowe bramkarz czuje się lepiej, ale do końca sezonu na pewno nie pojawi się na boisku.
- Iker Casillas doznał zawału serca podczas środowego treningu. Sesja została natychmiastowo przerwana, by zapewnić pomoc bramkarzowi FC Porto. Iker przebywa obecnie w szpitalu, jego stan jest dobry, a problem z sercem rozwiązany - napisano w oficjalnym komunikacie na stronie klubowej Porto.
Casillas do drużyny "Smoków" trafił w 2015 roku, po tym jak odszedł z Realu Madryt. W barwach FC Porto 37-latek zdobył mistrzostwo i dwukrotnie Superpuchar Portugalii. Jeszcze w marcu Hiszpan przedłużył kontrakt do 2020 roku.
(mb), Twitter/fcporto.pt
REKLAMA
REKLAMA