Samorządowcy odwrócili się od nauczycieli. Podwyżki od września
Związek Nauczycielstwa Polskiego zaproponował przyspieszenie o trzy miesiące wypłaty podwyżek w oświacie. Władze dużych miast nie biorą jednak tego pod uwagę – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".
2019-05-28, 10:07
Według "DGP" pomysł związkowców miał na celu sprawdzić, jak w rzeczywistości wygląda wsparcie lokalnych władz dla nauczycieli. Szczególnie, że jest on w pełni legalny i nie naraża dyrektorów placówek na kłopoty z regionalnymi izbami obrachunkowymi.
"Rząd określa tylko minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego. Samorządy – jeśli je na to stać – mogą płacić więcej. Czyli również uruchomić podwyżki już w czerwcu" – czytamy.
Z sondy gazeta wynika, że duże miasta, także te, które jednoznacznie deklarowały wsparcie dla nauczycieli, nie zdecydowały się na taki krok.
- Nie będzie podwyżek od czerwca, ponieważ MEN nie dało nam na to pieniędzy. Ale równocześnie wszystkie środki, jakie są przeznaczone na pensje pedagogów, zostają w budżetach szkół – zapewniła w rozmowie z "DGP" Katarzyna Pienkowska ze stołecznego ratusza. Podobnie jest w Gdańsku, Poznaniu, Białymstoku czy w Olsztynie.
REKLAMA
mg
REKLAMA