Prezes PKN Orlen: Rosjanie uznali nasze prawo do roszczeń za zanieczyszczoną ropę naftową
Rosjanie uznali nasze prawo do roszczeń za zanieczyszczoną ropę naftową - poinformował w czwartek w Warszawie prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Jak dodał, rosyjska ropa płynie jednym rurociągiem, uruchomienie pozostałych planowane jest na początek lipca.
2019-06-13, 17:51
- Uznanie prawa do roszczeń to rzecz, która praktycznie wcześniej się nie zdarzyła - podkreślił Daniel Obajtek. Zaznaczył, że udało się to osiągnąć dzięki „twardym negocjacjom”.
- Dzięki procesom dywersyfikacyjnym mogliśmy twardo obstawać przy naszych słusznych roszczeniach - dodał prezes PKN Orlen.
Problem z zanieczyszczoną ropą
19 kwietnia br. poinformowano, że rurociągiem "Przyjaźń" płynie przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa. Białoruskie rafinerie ograniczyły produkcję paliw o 50 proc. Tranzyt ropy wstrzymała ukraińska Ukrtransnafta, a później także białoruski operator Homeltransnafta.
REKLAMA
PERN, aby ochronić krajowy system przesyłowy i instalacje rafineryjne, 24 kwietnia wstrzymał odbiór dostaw zanieczyszczonej rosyjskiej ropy dostarczanej dla klientów PERN z białoruskiego systemu przesyłowego do bazy w Adamowie.
Spółka PERN, czyli polski operator rurociągu „Przyjaźń”, na wniosek rafinerii odbierających ropę tą drogą, wznowiła 9 czerwca odbiory surowca. Spółka dalej uważnie monitoruje jakość dostarczanej ropy, by uniknąć powtórzenia sytuacji z drugiej połowy kwietnia, kiedy na teren Polski trafiły duże ilość ropy z podwyższoną zawartością chlorków organicznych.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, PAP, md
REKLAMA