Truskawkobranie koło Kartuz skusiło obu kandydatów
Kaszubskie "Truskawkobranie" przyciągnęło działaczy PO oraz PiS. Obie partie wpadły na pomysł, by wykorzystać do kampanii wyborczej tę tradycyjną imprezę kaszubską.
2010-06-27, 19:14
"Bronkobusy" z ulotkami
Działacze PO przyjechali na Złotą Górę tzw. "Bronkobusem". Autokar z wymalowanym na burcie wizerunkiem Bronisława Komorowskiego i napisem "Zgoda buduje", już w południe przywiózł na miejsce około trzydziestu młodych sympatyków partii oraz dwóch posłów PO - Stanisława Lamczyka i Zbigniewa Konwińskiego.
Podzieleni na kilka ekip, ubrani w koszulki z napisem "Głosuję na Bronka", sympatycy i członkowie PO rozdawali ulotki reklamujące Komorowskiego i zachęcające do udziału na wyborach. "Do popołudnia pójdzie pewnie jakieś 10 tysięcy ulotek" - wyliczył Piotr Skiba, dyrektor pomorskiego biura PO odpowiedzialny za niedzielną wyprawę na "Truskawkobranie".
Po południu do ekipy Platformy dołączył Daniel Olbrychski - jeden z członków komitetu honorowego Komorowskiego.
Stoisko PiS
Na "Truskawkobraniu" pojawili się także pomorscy działacze PiS. Wystawili oni stoisko, na którym można było otrzymać m.in. ulotkę reklamującą Jarosława Kaczyńskiego, czarno-białe zdjęcie Marii i Lecha Kaczyńskich czy specjalną gazetę. "Kilkanaście osób rozdaje też ulotki wśród ludzi" - powiedział PAP Andrzej Trepkowski z kartuskiego PiS.
Lokalnych działaczy PiS wspierała senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz posłanka Jolanta Szczypińska.
"Od dawna przyjeżdżam na tę imprezę. Dotąd robiłam to prywatnie, a teraz - by wesprzeć kampanię. Będę rozdawać ulotki, a poza tym to dobra okazja do rozmów z ludźmi, na które zwykle nie ma czasu" - powiedziała posłanka Szczypińska dodając, że przy okazji kupi też truskawki dla mamy.
Trasy busów
W najbliższym tygodniu pomorski "Bronkobus" będzie jeździł po niewielkich miejscowościach w województwie. Odwiedzi m.in. okolice Sztumu, Starogardu Gdańskiego, Pelplina i Gniewu. W czwartek będzie stanowił forpocztę Bronisława Komorowskiego, który tego dnia zamierza odwiedzić Słupsk, Chojnice i Człuchów.
"Na kilka godzin przed wizytami Komorowskiego będziemy jeździć po okolicznych miejscowościach i zapraszać na spotkanie z kandydatem" - powiedział Piotr Skiba dodając, że czwartkowa wyprawa zakłada odwiedzenie miejsc, w których Komorowski uzyskał "gorsze poparcie".
"My w najbliższym tygodniu będziemy jeździć głównie tam, gdzie pan prezes Kaczyński uzyskał dobry wynik, aby go jeszcze wzmocnić" - powiedziała z kolei PAP Jolanta Szczepińska. Jak dodała, ona sama najbliższy tydzień także poświęci na kampanię szefa swojej partii. "Głównie w regionie pomorskim, ale dwa dni spędzę w naszym specjalnym autobusie, chyba na południu Polski" - dodała.
agkm, PAP
REKLAMA
REKLAMA