Hurkacz rozpoczął Wimbledon od wygranej. Polak w 2. rundzie londyńskiego turnieju

Hubert Hurkacz po czterech setach pokonał serbskiego tenisistę Dusana Lajovicia 6:3, 4:6, 6:4, 6:4 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Kolejnym rywalem Polaka będzie Argentyńczyk Leonardo Mayer. 

2019-07-01, 21:01

Hurkacz rozpoczął Wimbledon od wygranej. Polak w 2. rundzie londyńskiego turnieju
Hubert Hurkacz . Foto: foter.com/si.robi

Posłuchaj

Hurkacz przed rokiem debiutował na londyńskich kortach - wtedy przegrał pierwsze spotkanie, lecz jak podkreśla, była to dla niego cenna lekcja, która zaprocentowała w meczu z Lajoviciem (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • 22-latek w światowym rankingu zajmuje 48. miejsce
  • Wcześniej w poniedziałek odpadli Iga Świątek oraz Kamil Majchrzak


Jedyne wcześniejsze spotkanie Hurkacza i Lajovicia - w październiku w kwalifikacjach imprezy ATP w Szanghaju - zostało przerwane z powodu kreczu Serba. Tym razem pojedynek został dokończony, a z awansu ponownie cieszył się 48. na światowej liście wrocławianin.

Nie ukrywa on, że ceni sobie rady deblisty Łukasza Kubota. Lubinianin w przeszłości łączył starty w grze podwójnej z singlem. W 2014 roku - właśnie w Wimbledonie - trafił w drugiej rundzie na Lajovicia i pokonał go w czterech setach. W poniedziałek 22-letni Hurkacz powtórzył wyczyn starszego rodaka, tyle że w pierwszej rundzie.

W secie otwarcia wyraźnie pomógł sobie serwisem - posłał pięć asów. Rywal nie zanotował zaś żadnego. Przełamanie na wagę wygrania tej odsłony zanotował w drugim gemie. Starszy o siedem lat zawodnik z Bałkanów nie zamierzał się jednak szybko poddawać. Obronił wszystkie pięć "break pointów" w drugiej partii, a sam na koniec zwyciężył w gemie serwisowym Polaka do zera.

W następnym secie znów wrocławianin stwarzał sobie szanse na przełamanie, ale początkowo ich nie wykorzystywał. Dopiął swego przy stanie 3:3. Kolejne dwie szanse nie tylko na przełamanie, ale także na wygranie tej odsłony miał w dziewiątym gemie, ale w obu wybronił się Lajović. W następnym Polak nie ryzykował już i nie stracił punktu.

Zawodnicy stoczyli długą walkę w drugim gemie czwartego seta. Tym razem to wrocławianin był w opałach, ale wybronił się przy wszystkich sześciu "break pointach", wychodząc ze stanu 0:40. Przełamanie, które dało mu zwycięstwo w tej partii, zanotował w dziewiątym gemie, a nieco później wykorzystał pierwszą piłkę meczową.


Spotkanie trwało dwie i pół godziny. Polak miał dziewięć asów, a jego rywal dwa.

Powiązany Artykuł

Iga Świątek 1200 F .jpg
Trener Świątek: ciężko tu o pozytywny komentarz

Czytaj więcej: Majchrzak śladem Świątek. Polak pożegnał się z Wimbledonem >>> 

Hurkacz w Londynie debiutował rok temu i wówczas odpadł po pierwszym spotkaniu. Teraz nie tylko po raz pierwszy awansował do drugiej rundy w tej imprezie, ale także po raz pierwszy w tym sezonie wygrał mecz otwarcia w Wielkim Szlemie. Powtórzył tym samym swoje najlepsze osiągnięcie w zawodach tej rangi - dotarł do tego etapu w poprzednim sezonie we French Open oraz w US Open.

Najlepszym wynikiem Lajovicia w Wielkim Szlemie jest 1/8 finału French Open sprzed pięciu lat. W Wimbledonie udało mu się dotrzeć do drugiej rundy, co zrobił dwukrotnie. 

REKLAMA

"
Wyświetl ten post na Instagramie.

My first win at @wimbledon 💪💪😃😃

Post udostępniony przez Hubert Hurkacz (@hubihurkacz)



Z zajmującym 59. miejsce w rankingu ATP Mayerem Polak zmierzy się po raz drugi. Trzy lata temu w meczu Pucharu Davisa Argentyńczyk pokonał go w trzech setach. 32-letni zawodnik z Ameryki Południowej może pochwalić się dwukrotnym dotarciem do 1/8 finału Wielkiego Szlema. Raz - w 2014 roku - udało mu się to właśnie podczas Wimbledonu. W ubiegłorocznej edycji przegrał mecz otwarcia. 

Wcześniej w poniedziałek, pierwszego dnia londyńskiej rywalizacji, odpadli Iga Świątek oraz Kamil Majchrzak. We wtorek do zmagań włączy się Magda Linette.

Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy turnieju tenisistów w wielkoszlemowym Wimbledonie:

Hubert Hurkacz (Polska) - Dusan Lajović (Serbia, 32) 6:3, 4:6, 6:4, 6:4
Fernando Verdasco (Hiszpania) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:4, 6:4, 6:4
Novak Djoković (Serbia, 1) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:3, 7:5, 6:3
Jiri Vesely (Czechy) - Alexander Zverev (Niemcy, 6) 4:6, 6:3, 6:2, 7:5
Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 23) - Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:3, 6:2, 6:3
Reilly Opelka (USA) - Cedrik-Marcel Stebe (Niemcy) 6:3, 7:6 (7:4), 6:1
Steve Darcis (Belgia) - Mischa Zverev (Niemcy) 6:2, 6:4, 6:4
Kevin Anderson (RPA, 4) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 6:3, 6:4, 6:2
Thomas Fabbiano (Włochy) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 7) 6:4, 3:6, 6:4, 6:7 (8-10), 6:3
Karen Chaczanow (Rosja, 10) - Kwon Soon Woo (Korea Płd.) 7:6 (8-6), 6:4, 4:6, 7:5
Daniił Miedwiediew (Rosja, 11) - Paolo Lorenzi (Włochy) 6:3, 7:6 (7-2), 7:6 (7-2)
Milos Raonic (Kanada, 15) - Prajnesh Gunneswaran (Indie) 7:6 (7-1), 6:4, 6:2
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 19) - Vasek Pospisil (Kanada) 5:7, 6:2, 6:4, 6:3
Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 22) - Ruben Bemelmans (Belgia) 6:3, 6:2, 6:2
Guido Pella (Argentyna, 26) - Marius Copil (Rumunia) 7:6 (13-11), 5:7, 6:3, 6:4
Janko Tipsarević (Serbia) - Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:4, 6:7 (2-7), 6:2, 5:7, 6:2
Feliciano Lopez (Hiszpania) - Marcos Giron (USA) 6:4, 6:2, 6:4
Leonardo Mayer (Argentyna) - Ernests Gulbis (Łotwa) 6:1, 7:6 (14-12), 6:2
Denis Kudla (USA) - Malek Jaziri (Tunezja) 6:4, 6:1, 6:3
Andreas Seppi (Włochy) - Nicolas Jarry (Chile) 6:3, 6:7 (8-10), 6:1, 6:2
Robin Haase (Holandia) - Jozef Kovalik (Słowacja) 6:1, 6:3, 6:1
Pablo Cuevas (Urugwaj) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) 4:6, 7:6 (10-8), 2:6, 6:4, 6:2
Ivo Karlović (Chorwacja) - Andrea Arnaboldi (Włochy) 6:4, 6:4, 7:6 (7-4)
Alexei Popyrin (Australia) - Pablo Carreno-Busta (Hiszpania) 7:6 (7-2), 7:5, 6:2
Jeremy Chardy (Francja) - Martin Klizan (Słowacja) 3:6, 6:0, 6:3, 6:4

(mb)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej