Aleksandra Dulkiewicz pisze do prezydenta i prosi o zawetowanie ustawy o Westerplatte

- Wysłałam list do prezydenta Andrzeja Dudy prosząc go o zawetowanie specustawy o Westerplatte lub też skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego - poinformowała w sobotę na konferencji prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Oceniła, że ustawa jest świadectwem tego, jak PiS nie szanuje zdania innych.

2019-07-20, 13:23

Aleksandra Dulkiewicz pisze do prezydenta i prosi o zawetowanie ustawy o Westerplatte
  • Aleksandra Dulkiewicz chce, by prezydent zawetował lub skierował do TK ustawę o Westerplatte
  • Prezydent Gdańska twierdzi, że ustawa została przygotowana skróconą ścieżka, by uniknąć konsultacji
  • Ustawa ws. Westerplatte czeka na podpis prezydenta Andrzeja Dudy

W piątek Sejm przyjął poprawki Senatu do specustawy ws. budowy Muzeum Westerplatte. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.


- Proces legislacyjny, którego byliśmy świadkami, komentatorami - bo nie uczestnikami - budzi wiele wątpliwości - mówiła Dulkiewicz.

Powiązany Artykuł

dulkiewicz-pap-1200.jpg
Aleksandra Dulkiewicz: warunkiem rozmowy ws. Westerplatte wycofanie prac nad specustawą


Oceniła, że "ostatnią nadzieją jest kończący proces legislacyjny w Polsce prezydent Andrzej Duda". - Wczoraj po południu wysłałam list do pana prezydenta Andrzeja Dudy prosząc go o zawetowanie specustawy lub też skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego - poinformowała Dulkiewicz.

Zwróciła uwagę, że jest to "pierwsza w historii Polski specustawa dotycząca upamiętnienia czy budowy muzeum". - Do tej pory specustawy były takimi narzędziami, które ze względów bezpieczeństwa, ważnych inwestycji - typu przygotowanie do Euro 2012, typu budowa Gazoportu, typu budowa dróg - do takich procesów były używane w Rzeczypospolitej Polskiej (...). Dzisiaj jest zupełnie inaczej - podkreśliła.

Prezydent Gdańska ocenia ustae o Westerplatte

Dulkiewicz oceniła, że ustawa o Westerplatte została przygotowana "tzw. trybem poselskim, czyli skróconą ścieżką, właśnie po to, by nie było szerokich konsultacji, rozmów, ustaleń".

- Ja wielokrotnie usiłowałam, próbowałam rozmawiać, przedstawiać argumenty, mówiąc, że to jest zbyt ważne miejsce, zbyt ważna historia dla wszystkich Polek i Polaków, by kwestie upamiętnienia tych, którzy poświęcili tutaj swoje życie, na Westerplatte, by kwestia upamiętnienia września 1939 roku była robiona naprędce, bez rozmów z kombatantami, z muzealnikami, z tymi, którzy zajmują się pamięcią - zaznaczyła prezydent Gdańska.

Jak mówiła, "ta ustawa zapewne wejdzie w obieg prawny, ale będzie świadectwem tego, jak ta władza, władza Prawa i Sprawiedliwości, nie szanuje zdania innych". - Będzie przestrogą dla wielu, dlaczego ta władza stoi w kontrze do obywateli, do ludzi, którzy chcą rozmawiać. Mam nadzieję, że tę przestrogę zrozumiemy jako obywatele i damy jej wyraz także podczas najbliższego głosowania w październiku - podkreśliła.

koz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej