Wakacyjny wypoczynek w Polsce: nie będzie rekordu - przez pogodę, sinice
Tegoroczny sezon turystyczny na pewno nie zostanie zaliczony przez organizatorów wypoczynku w kraju oraz hotelarzy do rekordowych - wakacyjna pogoda ostudziła – dosłownie – oczekiwania hotelarzy i zapał Polaków do wypoczynku na rodzimych plażach. A to oznacza mniej rezerwacji i spadek cen, pisza w swoim opracowaniu noclegi.pl.
2019-07-22, 14:33
Liczba rezerwacji w ostatnich tygodniach przyrasta wolniej niż zakładano, ale też mniej wzrosły ceny – wynika z sezonowej analizy przygotowanej przez Noclegi.pl na półmetku wakacji. Są za to dobre wiadomości dla dopiero planujących wakacje – nadchodzi kolejna fala upałów, a ceny są niższe niż zakładano.
Najpierw niskie temperatury i opady w całym kraju, teraz jeszcze sinice nad morzem
− To żadne odkrycie, że polska branża turystyczna jest mocno uzależniona od pogody, ale ostatnie sezony rozbudziły apetyty właścicieli obiektów wypoczynkowych. Wczesne prognozy długoterminowe pozwalały spodziewać się więcej, tymczasem zamiast spodziewanej fali upałów mieliśmy niskie, nawet jak na polskie warunki, temperatury i sporo opadów” – mówi Agnieszka Wirkowska z portalu Noclegi.pl i dodaje, że skutki załamania pogody najlepiej obrazuje liczba rezerwacji w najpopularniejszych wakacyjnych regionach.
Na morzem spada liczba rezerwacji miejsc noclegowych
Już na przełomie czerwca i lipca, kiedy prognozy synoptyków nie były optymistyczne, turyści zarezerwowali w Kołobrzegu o połowę mniej noclegów, niż w przedostatnim tygodniu czerwca. Kiedy jednak w drugim tygodniu wakacji synoptycy przewidywali słoneczne niebo, liczba rezerwacji wzrosła o 25%. Podobnie było w Trójmieście, gdzie dodatkowo po pochmurnym tygodniu pojawiły się sinice, które odstraszyły Polaków przed wyjazdem nad morze. Liczba rezerwacji spadła o 20%.
Nie lepiej jest w górach – w Zakopanem liczba rezerwacji zmalała w lipcu o jedną trzecią
„Także w górach pogoda nie dopisała. W Zakopanem liczba rezerwacji spadła o ponad 33% w drugim tygodniu lipca, a to ze względu na utrzymujące się opady deszczu i niskie temperatury” – mówi Wirkowska.
Pogoda mniej przeszkadza turystom miejskim – planującym wypad np. do Krakowa
Lepiej sytuacja wygląda w przypadku dużych miast, które tak jak Kraków mniej narażone są na zmianę nastrojów turystów ze względu na bogatą ofertę turystyczną, niezależną od pogody. Aż co dziesiąty użytkownik Noclegi.pl zarezerwował na krótszy lub dłuższy wakacyjny pobyt pokój w Krakowie.
Niższy popyt to lepsze oferty i niższe ceny
− Właściciele obiektów liczyli, że w szczycie sezonu wypoczywający będą skłonni zapłacić nawet 30% więcej niż w końcówce czerwca, tymczasem jedynie Kraków i Sopot są na tyle popularne bez względu na pogodę, że średnie ceny w lipcu wzrosły tam o 20%” – wylicza Wirkowska i zapewnia, że spóźnialscy, którzy dopiero planują wakacje będą mieli w czym wybierać.
Noclegi.pl, jk
REKLAMA