Jan Błachowicz zawalczy z Jonem Jonesem? "Zróbmy to"
Jan Błachowicz, aktualnie najlepszy polski zawodnik UFC, mierzy wysoko. Po świetnej ostatniej walce, w której pokonał Luke'a Rockholda, rzucił wyzwanie siejącemu postrach w oktagonie Jonowi Jonesowi.
2019-07-25, 11:58
- Polak jest sklasyfikowany na 5. miejscu w kategorii półśredniej
- Podczas gali UFC 239 Błachowicz zaliczył najbardziej spektakularne zwycięstwo w karierze – pokonał Luke’a Rockholda przez TKO w 2 rundzie
Jan Błachowicz posłał Luke’a Rockholda na deski podczas walki na gali UFC 239, łamiąc mu przy tym szczękę. Szef organizacji Dana White zasugerował, że rywal Polaka powinien już zakończyć karierę. Notowania "Cieszyńskiego Księcia" poszły zaś w górę - tak jeszcze nigdy nie zawalczył, a za efektowny nokaut otrzymał dodatkową wypłatę w wysokości 10 000 dolarów.
36-latek wciąż może myśleć o walce o mistrzowski pas. W lutym przegrał z Thiago Santosem, a jego pogromca wkrótce otrzymał szansę pojedynku z Jonem Jonesem, jednak nie dał rady Amerykaninowi. To zwiększyło szansę Błachowicza na to, by stanąć oko w oko z zawodnikiem, na którego jeszcze nikt nie znalazł sposobu.
Mistrz UFC wagi półciężkiej organizacji zapytał fanów na Twitterze, co sądzą na temat tego, by w listopadzie pojawił się na gali w nowojorskiej hali Madison Square Garden.
"Mój kalendarz mówi, że to bardzo dobra opcja. Zróbmy to. Piszesz się?" - napisał w odpowiedzi Polak.
REKLAMA
Jon Jones to w tym momencie bez wątpienia jeden z najlepszych zawodników MMA na świecie, przeciwnik z piekła rodem dla każdego, kto stanie naprzeciwko niego w oktagonie. Jest najmłodszym mistrzem w historii UFC, gdzie walczy od 2008 roku. Po pas sięgnął w 2011 roku, w swoim ósmym starciu.
Jedyną oficjalną porażkę poniósł w wyniku decyzji sędziów, którzy dopatrzyli się nieprzepisowych ciosów łokciami, które zadawał Mattowi Hamillowi. Oprócz tego w jego bilansie znajdziemy 24 zwycięstwa. Droga na szczyt była ekspresowa i, choć "Bones" cieszy się statusem gwiazdy UFC i całego świata sportów walki, jest postacią budzącą bardzo wiele kontrowersji. Chodzi tu o dopingowe wpadki, które zakończyły się krótkimi pauzami oraz o liczne wyskoki, które przez UFC były za każdym razem traktowane ulgowo.
REKLAMA
ps
REKLAMA