Marek Kuchciński odpowiada na zarzuty ws. lotów z rodziną rządowym samolotem
Osoby towarzyszące mi w podróżach służbowych nie mają możliwości opłacenia swojego lotu, ich obecność na pokładzie nie wpływa na koszt transportu; aby rozwiać wątpliwości dot. "korzyści finansowych" mojej rodziny, dokonam wpłaty na cele charytatywne - poinformował marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
2019-07-27, 13:54
Według doniesień radia ZET, marszałek Sejmu wykorzystuje rządowy samolot do podróży z rodziną. Radio ZET dotarło do dokumentów potwierdzających sześć lotów, podczas których na pokładzie poza Kuchcińskim znajdowali się członkowie jego rodziny i oficer Służby Ochrony Państwa. Jak podkreśliło radio, nie wiadomo, czy rodzina Kuchcińskiego zapłaciła za te loty.
"W odpowiedzi na doniesienia medialne, liczne komentarze oraz zainteresowanie opinii publicznej, informuję, że wszystkie podróże, które realizuję, mają charakter wizyt służbowych. Transport, w tym także połączenia lotnicze, jest związany z zadaniami służbowymi, wykonywanymi przeze mnie nie tylko w Warszawie, ale także na terenie kraju oraz poza jego granicami" - przekazał Kuchciński w oświadczeniu dla PAP. Jak podkreślił, wszelkie przepisy i regulacje w tych aspektach są respektowane, obowiązujące prawo nie zostało w żaden sposób naruszone.
"Osoby towarzyszące mi w podróży nie mają możliwości opłacenia swojego lotu - ich obecność na pokładzie nie wpływa na koszt transportu. Aby rozwiać wątpliwości dotyczące »korzyści finansowych« mojej rodziny, dokonam wpłaty na cele charytatywne" - oświadczył marszałek Sejmu.
fc
REKLAMA
REKLAMA