ATP: Michał Przysiężny zakończył karierę porażką w Sopocie
Michał Przysiężny odpadł z rywalizacji singlistów podczas tenisowego challengera Sopot Open. W pierwszej rundzie przegrał z innym Polakiem, Danielem Michalskim 2:6, 5:7.
2019-07-30, 18:37
- 35-letni Przysiężny już wcześniej zapowiedział, że będzie to dla niego ostatni turniej w karierze
- W Sopocie wystąpi jeszcze w deblu w duecie z Wojciechem Markiem - swój pierwszy mecz rozegrają w środę
Przysiężny to jeden z najlepszych polskich tenisistów ostatnich lat. Najwyżej w światowym rankingu znalazł się na 57. miejscu. Siedmiokrotnie występował w turniejach wielkoszlemowych, czterokrotnie docierając do drugiej rundy.
Wygrał tylko jeden turniej rangi ATP - w deblu wraz z Francuzem Pierrem-Huguesem Herbertem w Tokio przed pięcioma laty. Karierę wrocławianina często przerywały jednak kontuzje.
- Bardzo chciałem wygrać, bo zdawałem sobie sprawę, że w przypadku porażki będzie to mój ostatni mecz. Z Danielem przegrałem dwa razy z rzędu, bo dwa tygodnie temu, praktycznie bez treningu, uległem mu w mistrzostwach Polski. Przed tym meczem ćwiczyłem, ale to było za mało. W drugim secie, kiedy szło mi lepiej, byłem cały w skowronkach, ale sił starczyło mi tylko na trzy gemy. Gratulacje dla Daniela i powodzenia w dalszej fazie turnieju. Dziękuję wszystkim, którzy przyszli mnie pożegnać, bo to było bardzo sympatyczne i wzruszające – powiedział po spotkaniu Przysiężny.
We wtorek odpadł także Ciaś, który w zeszłym roku zdołał przebrnąć przez pierwszą rundę. W 1/32 finału 25-letni tenisista pokonał Argentyńczyka Andreę Collariniego 7:6 (8-6), 6:3, ale tym razem ta sztuka mu się nie udała. Po godzinie i 40 minutach trzykrotny mistrz kraju musiał uznać wyższość Brkica 5:7, 4:6.
REKLAMA
W poniedziałek z imprezą pożegnało się dwóch Polaków. Michał Dembek uległ Argentyńczykowi Facundo Menie 0:6, 3:6, a Kacper Żuk przegrał z Gruzinem Alexandrem Metrevelim 3:6, 1:6.
W pierwszej rundzie wolny los ma rozstawiony z numerem dwa Kamil Majchrzak (100. ATP). W 1/16 finału jego rywalem będzie Niemiec Jeremy Jahn, który zwyciężył Brazylijczyka Pedro Sakamoto 6:3, 6:3.
kp
REKLAMA