Mateusz Morawiecki: każda przemoc spotka się z naszej strony ze zdecydowaną reakcją
Premier Mateusz Morawiecki zapowiada, że każda przemoc spotka się ze zdecydowaną reakcją rządu. W wywiadzie dla portalu internetowego wPolityce.pl premier oświadczył, że jego gabinet wyznaje zasadę "zero tolerancji dla przemocy w życiu publicznym". - Zero słów, zero haseł i zero gestów, które krzywdzą innych - powiedział szef rządu.
2019-08-06, 20:34
Jak zaznaczył, nie wszystkim złym wypowiedziom i działaniom da się zawsze zapobiec, ale zawsze należy wyciągnąć "sprawiedliwe konsekwencje". Mateusz Morawiecki podkreśliłł, że przemoc może być zarówno fizyczna, jak i słowna. W kontekście debaty publicznej ostrzegł, że "agresywny język łatwo może zamienić się w agresywne działania".
Powiązany Artykuł
Leszno: kierowca uderzył kobietę, a później usiłować ją przejechać
- Podnoszenie temperatury sporu nikomu nie służy, a na pewno szkodzi Polsce - powiedział premier i dodał, że w jego opinii temperatura walki politycznej przekroczyła dopuszczalny poziom. - Wchodzimy w trudny okres kampanii wyborczej. Emocje w debacie publicznej i tak będą coraz większe, dlatego tym bardziej powinniśmy ważyć nasze oceny i wypowiadane słowa - ocenił premier.
"Stop drogowemu bezprawiu"
Zachęcając do konstruktywnego sporu o Polskę, Mateusz Morawiecki przypomniał, że spór w polityce jest naturalny i twórczy, o ile przyświeca mu troska o dobro wspólne, debata oraz wrażliwość i szacunek dla innych. Zaznaczył, że mimo naturalnych różnic zdań jej mieszkańców, "Polska jest zawsze domem dla wszystkich". - Każda Polka i każdy Polak jeśli chcą, znajdą tu bezpieczną przystań - podkreślił.
W wywiadzie dla portalu internetowego wPolityce.pl premier zapowiedział także walkę z agresją i przemocą na drogach. - Nie będzie w rządowych działaniach żadnej taryfy ulgowej dla pijanych kierowców czy piratów drogowych. Mówimy wyraźnie: stop drogowemu bezprawiu - oświadczył Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
Do kierowców zaapelował jednocześnie o wyrobienie nawyku tworzenia korytarzy życia dla karetek czy straży pożarnej.
bb
REKLAMA