Bp Alojzy Mering: krzyż w Polsce znajduje się w szczególnym momencie dziejów
- Trzeba być krótkowzrocznym, żeby nie zauważyć prób znieważenia krzyża, jego wyszydzenia, wyśmiania. Nie mamy już najmniejszych wątpliwości, że chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną - również w świecie, nie tylko tutaj - powiedział bp włocławski Wiesław Alojzy Mering. Zapowiedział na 14 września akcję "Polska pod Krzyżem", która odbędzie się na lotnisku w Kruszynie k. Włocławka.
2019-08-07, 19:35
Posłuchaj
Akcja modlitewna odbędzie się 14 września w Święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Główne uroczystości zaplanowane są w Kruszynie, ale każdy będzie mógł włączyć się do niej w swoim miejscu zamieszkania - przy krzyżu misyjnym, przydrożnym czy kapliczce. Jej organizatorami są diecezja włocławska oraz Fundacja Solo Dios Basta, która wcześniej organizowała m.in. "Różaniec do granic" i "Wielką pokutę".
- Czy to jest dowód megalomanii, że mamy odwagę sformułować w imieniu całego kraju, całej ojczyzny hasło tego wydarzenia? Czy to nie jest tylko diecezja włocławska? Owszem - diecezja na pewno, ale z Fundacją Solo Dios Basta chcemy dotrzeć do ogromnej rzeszy ludzi. Formuła tego spotkania będzie bowiem otwarta. To nie jest tak, że ktoś spoza diecezji nie jest zaproszony albo nie będzie przyjęty - mówił na konferencji prasowej bp włocławski Mering.
Powiązany Artykuł
Pielgrzymi 308. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej już na trasie
Ordynariusz diecezji włocławskiej podkreślił, że obecnie krzyż w Polsce znajduje się w szczególnym momencie dziejów, w szczególnych okolicznościach.
"Chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną"
- Trzeba być krótkowzrocznym, żeby nie zauważyć prób znieważenia krzyża, jego wyszydzenia, wyśmiania. Nie mamy już najmniejszych wątpliwości, że chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną - również w świecie, nie tylko tutaj. Dla Jezusa Chrystusa, naszego Pana, krzyż jest symbolem zwycięstwa. (...) Innej drogi do zwycięstwa nie ma. To musi być droga, która prowadzi nas przez krzyż - dodał bp Mering.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Maryja w kształcie waginy. Będzie zawiadomienie do prokuratury
- Chcemy bronić krzyża, zmieniać dzięki zatrzymaniu się pod nim nasze serca, nasze obyczaje, myślenie, relacje z Bogiem i ludźmi. Chcemy to robić tu we Włocławku, ale otwarci na cały nasz kraj - powiedział bp Mering.
REKLAMA
Maciej Bodasiński z fundacji Solo Dios Basta podziękował diecezji włocławskiej za życzliwe przyjęcie pomysłu i ogromne wsparcie, które zostało już udzielone i będzie udzielane nadal.
Powiązany Artykuł
Prawie 100 zawiadomień ws. obrażania uczuć religijnych w pierwszym półroczu 2019 roku
- Ataki, których ostatnio jesteśmy światkami - na rzeczy święte, na sam Kościół, na kapłanów - mają na celu rozbicie jedności między kapłanami i ludźmi świeckimi. Jednym z podstawowych naszych celów jest modlitwa o jedność w Kościele, modlitwa o to, żebyśmy my - osoby świeckie - nie dali się oderwać od źródła życia, jakim są sakramenty Kościoła świętego - podkreślił Bodasiński.
Diecezja włocławska jest miejscem szczególny
Ocenił, że jeżeli tysiąc lat historii Polski zostanie pozbawione krzyża, a cała historia i teraźniejszość nie zostaną zjednoczone pod krzyżem, to nie wiadomo, "w jaką stronę pójdzie historia tego kraju".
>>> [CZYTAJ TAKŻE] USA: trwa batalia o zachowanie tożsamości szkół katolickich
REKLAMA
Podczas konferencji podkreślano kilka razy, że diecezja włocławska jest miejscem szczególnym, diecezją męczenników i świętych. W czasie II wojny światowej zginęło aż 220 kapłanów z tej diecezji - najwięcej w całej Polsce - w tym bł. bp Michał Kozal. To tu męczeńską śmierć poniósł w 1984 r. bł. ks. Jerzy Popiełuszko.
Organizatorzy liczą, że w spotkaniu pod krzyżem na lotnisku w Kruszynie weźmie udział kilkaset tysięcy wiernych, a w całej Polsce włączy się w nią nawet milion osób. W tym miejscu k. Włocławka 7 czerwca 1991 r. podczas mszy świętej homilię wygłosił papież Jan Paweł II.
paw/
REKLAMA