Białoruś: odsłonięto odnowiony pomnik żołnierzy KOP w Wołożynie

Posłuchaj

Pomnik wyremontowano dzięki staraniom miejscowej społeczności polskiej i wsparciu Ambasady RP na Białorusi. Relacja Włodzimierza Paca (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Uroczystość rozpoczęła się od nabożeństwa w kościele w Wołożynie. Potem na cmentarzu, wspólnym dla katolików i prawosławnych pod odnowionym pomnikiem kwiaty złożyli przedstawiciele Ambasady Polski na Białorusi, polskiej Straży Granicznej i miejscowi Polacy.

Inicjatorka odrestaurowania pomnika, Alina Makarewicz - prezes rejonowego oddziału stowarzyszenia Polska Macierz Szkolna - powiedziała Polskiemu Radiu, że na uroczystość przybyła ze swoimi uczniami, by mogli lepiej poznać historię. - Jestem szczęśliwa, że mogę być na takiej uroczystości. Dla Wołożyna to jest wielkie wydarzenie. Dzisiaj jesteśmy, a jutro nas może nie być. Dlatego pamięć musimy przekazywać młodemu pokoleniu - powiedziała Alina Makarewicz.

Powiązany Artykuł

Minister Adam Kwiatkowski uczcił pamięć ofiar stalinizmu w Kuropatach

W najbliższych miesiącach zostanie odnowiony pomnik poświęcony 3 żołnierzom KOP zabitym przez bolszewików w pobliskiej miejscowości Wiszniewo. 

W środkowej Białorusi, z okazji zbliżającego się Dnia Wojska Polskiego, odbywa się objazd miejsc pamięci narodowej. Mogiły polskich żołnierzy odwiedzają członkowie Związku Polaków na Białorusi, nieuznawanego przez miejscowe władze, polska młodzież i polscy dyplomaci z ambasady w Mińsku.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prof. Aleksander Kraucewicz: tzw. miękka białorusyzacja to mit, a sprawa Kuropat to znak bliskiego końca Łukaszenki

Objazd miejsc pamięci rozpoczął się od złożenia kwiatów pod Krzyżem Polskim w uroczysku Kuropaty pod Mińskiem, gdzie w latach represji stalinowskich rozstrzelano tysiące ludzi, w tym Polaków uznanych za wrogów władzy radzieckiej.

Zastępca ambasadora Polski na Białorusi Marcin Wojciechowski powiedział Polskiemu Radiu, że Kuropaty są symbolicznym miejscem. Jak szacują historycy Polacy są drugą grupą narodowościową którzy spoczywają w miejscowych mogiłach.

- Tutaj zarówno leżą Polacy, obywatele Związku Radzieckiego którzy zginęli w czasie represji, jak i Polacy obywatele II Rzeczpospolitej którzy zginęli w latach 1939-41. Niestety nie wiemy dokładnie ilu ich jest, nie znamy ich nazwisk, bo dokumenty w sprawie Kuropat i innych takich miejsc nie zostały jeszcze ujawnione - powiedział Marcin Wojciechowski.

Z kolei Andżelika Borys , prezes Związku Polaków na Białorusi, zwróciła uwagę, że święto Wojska Polskiego jest ważne również dla Polaków na Białorusi. - W 1920 roku to właśnie Polacy zatrzymali Sowietów pod Warszawą - uratowali Europę. I tu tysiące ich mogił. Tu na ziemi dzisiejszej Białorusi. I my Polacy na Białorusi o tym pamiętamy - powiedziała Andżelika Borys. 

Za kilka dni podobny objazd odbędzie się na zachodniej Białorusi.

paw/