Gen. Błasik był w kabinie do momentu katastrofy
Dowódca sił powietrznych gen. Andrzej Błasik był w kabinie pilotów prezydenckiego tupolewa do momentu katastrofy – poinformował Edmund Klich, szef komisji badającej wypadki lotnicze w programie „Teraz My” stacji TVN.
2010-05-25, 06:14
Głos generała rozpoznano na zapisach rejestratora rozmów z kokpitu rozbitego samolotu.
W środę rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) badający przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem we wstępnym raporcie przekazał, że w kokpicie przebywały osoby spoza załogi. Nie ujawniono jednak, kim one były. Jak zaznaczono w raporcie na stronie Komitetu, jest to „ważne dla śledztwa”.
Szefowa MAK Tatiana Anodina mówiła w środę, że identyfikacja głosu drugiej z osób jeszcze trwała. By potwierdzić dodatkowo jej tożsamość MAK wystąpił do polskiego MSZ o nagrania audio.
O tym, że generał Błasik znajdował się w kabinie pilotów informowała już wcześniej Polska Agencja Prasowa, powołując się na nieoficjalne źródło. Jak podawała wtedy PAP, drugą z osób w kabinie nie był szef protokołu dyplomatycznego MSZ Mariusz Kazana - miała to wykluczyć jego córka, która słuchała nagrań z czarnych skrzynek w Moskwie.
ag
REKLAMA