Przed szczytem G7. Donald Trump: większy sens miałoby istnienie tej grupy z udziałem Rosji
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ponownie opowiedział się we wtorek za powrotem do formatu G8, czyli z udziałem Rosji. Kraj ten usunięto z grupy najbardziej rozwiniętych gospodarczo państw świata po aneksji Krymu w 2014 roku.
2019-08-20, 21:38
- Dużo większy sens miałoby istnienie tej grupy z udziałem Rosji - powiedział Donald Trump w Białym Domu, dodając, że "mógłby poprzeć" powrót do formatu G8.
Powiązany Artykuł

Donald Trump: kwestia wybuchu w Rosji wzbudziła niepokój
- Jak wiecie, przez długi czas była to G8 i prezydent Obama nie chciał już Rosji, ponieważ byli mądrzejsi od niego - dodał.
Krytyka amerykańskiego prezydenta
Wypowiedź ta wybrzmiewa na kilka dni przed zaplanowanym na najbliższy weekend szczytem G7 we francuskim Biarritz, który z powodu sporów między Donaldem Trumpem i jego sojusznikami w wielu kwestiach (m.in. Iran, Syria czy porozumienie paryskie w sprawie klimatu) poprzedza już wysokie napięcie.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Donald Trump o nowym ukłądzie INF: powinien obejmować Rosję i Chiny
REKLAMA
Po aneksji Krymu przez Rosję część członków G7 wzywała do przywrócenia rosyjskiego członkostwa, czemu jednak sprzeciwiały się USA, Wielka Brytania i Kanada, uzależniając przywrócenie udziału Rosji od rozwiązania sytuacji na Ukrainie.
Francuski prezydent Emmanuel Macron ocenił w czerwcu, że "bez wyraźnego i namacalnego postępu w procesie mińskim" aby zatrzymać walki na wschodniej Ukrainie "nie może nastąpić reforma G8".
Donald Trump był często krytykowany w Stanach Zjednoczonych, nawet we własnym obozie, za pobłażanie Rosji i Władimirowi Putinowi. Zespół prowadzący kampanię republikańskiego miliardera był podejrzany o zmowę z Rosją w wyborach prezydenckich w 2016 r.
Narracja o "zmowie"
Sam Donald Trump zajmował wobec Rosji przez pierwsze dwa lata prezydentury twarde stanowisko, osaczony przez narrację lansowaną przez Demokratów, że "zmówił się" z Kremlem podczas wyborów w 2016 r. Jednak kiedy śledztwo specjalnego prokuratora nie znalazło na to żadnych dowodów, narracja o "zmowie" nagle zniknęła z amerykańskich mediów.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Putin i Conte mają nadzieję na przywrócenie pełnych relacji Rosji z UE
Amerykański prezydent już w przeszłości mówił, że byłoby lepiej dla Rosji, USA i pozostałych państw G7, gdyby Rosja powróciła do stołu. Takie zdanie wyrażał również premier Włoch Giuseppe Conte.
Rosja dołączyła do G7 w 1998 roku. Po jej wejściu przez 12 lat grupa nazywała się G8.
bb
REKLAMA
REKLAMA