Brazylia wysyła wojsko do walki z pożarami w Amazonii
Brazylia wysyła wojsko do walki z pożarami lasów w Amazonii. Dekret w tej sprawie podpisał prezydent kraju. Od kilkunastu dni ogień pustoszy tereny, nazywane “zielonymi płucami Ziemi”. Ekolodzy oraz międzynarodowi politycy biją na alarm, a ostre słowa krytyki spadają przy tym na brazylijskie władze.
2019-08-24, 12:22
Posłuchaj
Po naciskach ze strony krajów Europy i Ameryki Łacińskiej prezydent Brazylii podpisał dekret o użyciu wojska do walki z pożarami. Równocześnie jednak w telewizyjnym przemówieniu Jair Bolsonaro skrytykował inne państwa za wywieranie nacisku i powiedział, że gigantyczne pożary w Amazonii to tak naprawdę nic nadzwyczajnego.
Powiązany Artykuł
"Ratujcie płuca świata!". Apel biskupów Ameryki Łacińskiej ws. płonących lasów Amazonii
- Znajdujemy się w gorącym okresie pogodowym. Niestety, pożary zdarzają się każdego roku. Gdy jest więcej deszczu, jest mniej pożarów, ale ten rok jest gorący - mówił Jair Bolsonaro.
Brazylijski prezydent jest przez ekologów i przeciwników politycznych krytykowany za to, że przyzwolił na wyjątkowo dużą wycinkę lasów i ich wypalanie przez rolników i duże przedsiębiorstwa. Ekolodzy twierdzą, że to właśnie wypalanie jest przyczyną niespotykanie dużej liczby pożarów w lasach deszczowych Amazonii.
REKLAMA
Interaktywna mapa pożarów w Amazonii.
Źródło: infoamazonia.org
Tymczasem zarówno w miastach Brazylii jak i w sąsiednich krajach tysiące osób wyszły wieczorem na ulicę, by domagać się działań, a nawet dymisji prezydenta Bolsonaro. Wcześniej Francja i Irlandia zagroziły zablokowaniem kluczowej umowy handlowej Unii Europejskiej z Brazylią jeśli władze kraju nie podejmą zdecydowanych działań w Amazonii. Prezydent Brazylii oskarżył z kolei europejskich przywódców o działanie polityczne.
Według brazylijskiej agencji kosmicznej, liczba pożarów lasów Amazonii wzrosła w tym roku o 84 procent, a w tym tygodniu doszło już do 10 tysięcy pożarów.
REKLAMA
Lasy Amazonii są jednym z kluczowych miejsc dla walki z ociepleniem klimatu. Drzewa wychwytują bowiem 20 procent dwutlenku węgla produkowanego na ziemi, a to on jest główną przyczyną zmian klimatycznych. Na terenie Amazonii żyje też milion rdzennych etnicznie mieszkańców oraz 3 miliony gatunków roślin i zwierząt.
dn
REKLAMA