El. Euro 2020. Media: kara dla Francuzów za skandal z hymnem Albanii

• Tradycyjnie, przed meczami międzynarodowymi, na stadionach rozbrzmiewają dźwięki hymnów państwowych 
• Pierwszy odgrywany jest hymn gości, potem gospodarzy 
• W sobotę, w 5. kolejce eliminacji przyszłorocznych mistrzostw Europy, piłkarze Albanii usłyszeli hymn Andory

Powiązany Artykuł

EL. EURO 2020

Wpadka w Paryżu 

Kibice, którzy nie znają dźwięków albańskiego hymnu szybko mogli się zorientować, że coś jest nie tak. Piłkarze byli bardzo zaskoczeni i mieli zdegustowane miny. Oburzeni odmówili rozpoczęcia meczu. Poinformowali organizatorów, że zaczną grać, po odegraniu właściwego hymnu. Po kilku minutach doczekali się właściwej melodii To nie był jednak koniec kompromitacji. Kolejną wpadkę zaliczył spiker, który za zajście przeprosił piłkarzy z... Armenii.

Kara od UEFA

Jak się okazuje taka sytuacja w wykonaniu mistrzów świata nie przejdzie bez echa. Według doniesień dziennika L'Equipe" Francuska Federacja Piłkarska będzie musiała zapłacić 10 tys euro kary. Władze UEFA mają podjąć ostateczną decyzję 19 września. 

REKLAMA

• Czytaj więcej: Odegrali zły hymn, gdy przeprosili, było jeszcze gorzej >>> 

***

Francja pokonała Albanię 4:1. Dwie bramki zdobył Kingsley Coman, a po jednej - Olivier Giroud oraz debiutujący w kadrze Didiera Deschamps'a 21-letni Jonathan Ikone. Honorowego gola dla Albańczyków strzelił w 90. minucie z rzutu karnego Sokol Cikalleshi.

(mb)/ah/Twitter