"To jest ta humanitarna niemiecka wojna". Ostatnie zachowane przemówienie Stefana Starzyńskiego
– To wojna, której celem jest zniszczenie pamiątek narodowych i zdobyczy kulturalnych, w której giną tysiące kobiet niewinnych i dzieci polskich, starców i mężczyzn cywilnej ludności nie biorącej w wojnie udziału – mówił w Polskim Radiu prezydent Warszawy Stefan Starzyński.
2024-09-20, 05:59
Posłuchaj
20 września 1939 roku Niemcy kontynuowali ostrzał Warszawy. O zbrodniach popełnianych przez najeźdźcę informowali przez Polskie Radio pozostający w stolicy przedstawiciele państwa polskiego.
Stefan Starzyński oskarża Niemców
Wieczorem przed mikrofonem w budynku radia przy ulicy Zielnej 25 stanął nieugięty prezydent miasta. Poinformował o aktualnej sytuacji w oblężonej stolicy. Luftwaffe zrzuciło bomby na Warszawę, ponownie ucierpiał poważnie już uszkodzony Zamek Królewski.
– Jeszcze Niemcom widocznie szkodzą resztki murów gotyckich, murów zamkowych. Do reszty muszą je zbombardować i triumf narodowi niemieckiemu pokazać. Naloty bombowe w dalszym ciągu niszczyły Muzeum Narodowe, obrazy, dzieła sztuki, pamiątki. W dalszym ciągu bombardowano szkoły i szpitale. Ostrzelano piękny gmach Prudentialu, najwyższy w Warszawie, który wznosił się ponad inne i sylwecie Warszawy z daleka nadawał specjalny ton - wyliczał prezydent.
REKLAMA
Posłuchaj
Stefan Starzyński skrytykował barbarzyńskie metody prowadzenia wojny i oskarżył Niemców o popełnianie zbrodni.
– Bombardowano domostwa robotnicze na Pelcowiźnie, Bródnie i innych przedmieściach Warszawy. I znowuż padły trupy dzieci i kobiet, cywilnej ludności Warszawy jako wielki triumf rzekomo humanitarnie prowadzonej wojny, jak Hitler wczoraj w zakłamaniu swoim opowiadał - mówił prezydent.
Prezydent Warszawy wypowiedział jeszcze słowa, które okazały się prorocze oraz wieszczyły opór polskiego społeczeństwa wobec nadchodzącej okupacji i zapowiadały ostateczne zwycięstwo.
REKLAMA
– Wojna nie jest skończona i my spokojnie patrzymy na zniszczenie polskiej ziemi, bo my jesteśmy narodem żywym, który z pokolenia w pokolenie przekazywać będzie siłę i potęgę naszego ducha, który będzie się odbudowywał, jak dawniej z barbarzyńskich najazdów, który zniesie te zniszczenia. Ale zemści się to na narodzie niemieckim.
Polacy nigdy nie przestaną wierzyć w zwycięstwo
Stefan Starzyński po wygłoszeniu przemówienia pozostał w budynku radia i zdążył jeszcze odsłuchać odebrany z BBC komunikat Edwarda Raczyńskiego, ambasadora w Zjednoczonym Królestwie, który zapewniał, że wiadomości z Warszawy dochodzą do świata, a sprzymierzeńcy przygotowują wojsko na pomoc Polsce.
Prezydent odpowiedział na depeszę z Londynu i zdołał jeszcze zdementować informacje zagranicznych rozgłośni o rzekomym osłabieniu ducha Polaków. Polecił im słuchać zapewnień Brytyjczyków, którzy zobowiązywali się walczyć aż do zwycięstwa i zapewnił, że Polacy nigdy nie przestaną wierzyć w zwycięstwo.
Przed mikronem ppłk Wacław Lipiński
We wrześniu 1939 roku zadaniem szefa propagandy Dowództwa Obrony Warszawy było przygotowywanie i nadawanie komunikatów o sytuacji na froncie oraz koordynowanie działania prasy i radia. Podlegała mu funkcjonująca jeszcze warszawska rozgłośnia Polskiego Radia, a ppłk Wacław Lipiński starał się podtrzymać walecznego ducha mieszkańców stolicy.
REKLAMA
– Komunikat wojenny Dowództwa Obrony usłyszała nie tylko Warszawa, ale świat, albowiem te słowa, które idą stąd z Polskiego Radia, obejmują prawie całą kulę ziemską – zapewnił słuchaczy w swoim codziennym wystąpieniu. – Warszawa walczy i żołnierz broni się w łoskocie artyleryjskiego ognia. Niech mężnemu sercu naszych żołnierzy towarzyszy mężne serce Warszawy.
Posłuchaj
Wacław Lipiński i Stefan Starzyński późnym wieczorem opuścili budynek radia. Pracownicy pozostali na swoich posterunkach, czekała ich kolejna pracowita noc przy naprawie zerwanego połączenia z radiostacją w Forcie Mokotowskim oraz podczas nasłuchiwania w eterze komunikatów niemieckiej dywersji.
REKLAMA
sa
REKLAMA