Imigranci wrócili na bałkański szlak. Szturmują chorwacką granicę
Władze Chorwacji poinformowały, że zatrzymały w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy roku niemal 12 tys. osób, które chciały nielegalnie przekroczyć granicę. To trzy razy więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
2019-09-27, 10:09
Większość imigrantów podejmowała próbę przekroczenia chorwackiej granicy z Bośni i Hercegowiny. Chorwackiemu MSW organizacje pozarządowe i miejscowa prasa zarzucają, że "niezwłocznie" i często z użyciem siły zawracają migrantów z granicy. Równolegle policja sąsiedniej Słowenii zawróciła do Chorwacji 6,5 tys. migrantów.
Powiązany Artykuł
Największa od dwóch lat fala migrantów w Grecji
Według chorwackiego dziennika "Jutarnij List" policja nie podała, gdzie przebywa obecnie tych w sumie ponad 18 tys. osób. Na tej podstawie dziennik wnioskuje, że zostali odesłani do sąsiednich krajów, tj. do Serbii oraz Bośni i Hercegowiny. Nie mają jednak szans na wystąpienie o azyl, ponieważ nie zezwala na to obwiązujące prawo międzynarodowe.
W latach 2015 i 2016 tzw. drogą bałkańską przeszły setki tysięcy migrantów i uchodźców głównie z Syrii, Afganistanu i Pakistanu z zamiarem dotarcia do Niemiec, Szwecji i Austrii, tj. trzech krajów europejskich, które przyjęły wówczas najwięcej migrantów.
REKLAMA
W ciągu ostatnich miesięcy znów wzrasta liczba migrantów docierających na wyspy greckie. Stąd próbują drogą bałkańską dostać się do Europy Środkowej.
fc
REKLAMA