Magdalena Adamowicz komentuje nagranie Sławomira Neumanna dotyczące jej męża
- Fragmenty rozmowy Sławomira Neumanna zostały wycięte z kontekstu - powiedziała w piątek żona b. prezydenta Gdańska Magdalena Adamowicz. Przypomniała, że PO poparła kandydaturę jej męża przed II turą wyborów prezydenta Gdańska w 2018 r. Zaapelowała też o zmianę języka debaty publicznej.
2019-10-04, 17:48
- Magdalena Adamowicz komentuje nagranie Sławomira Neumanna dotyczące jej męża
- - Fragmenty rozmowy Sławomira Neumanna zostały wycięte z kontekstu - powiedziała
- "Jedynym gościem jest Adamowicz, który ma absolutnie mega twarde rzeczy, które mogłyby go wyprowadzić w kajdankach" - mówił m.in. na ujawnionych nagraniach Sławomir Neuman
Powiązany Artykuł
Mariusz Błaszczak: politycy PO traktują ludzi z pogardą
"Słowa wycięte z kontekstu"
Magdalena Adamowicz, pytana o publikację TVP Info w kontekście słów które tam padają na temat jej męża, powiedziała na konferencji prasowej w Warszawie, że słowa Neumanna zostały "wycięte z kontekstu". - Ta rozmowa była nagrywana w czasie kampanii wyborczej, a nawet jeszcze przed kampanią wyborczą, wtedy kiedy Platforma wystawiła swojego innego kandydata - powiedziała Adamowicz, obecnie europosłanka PO. Kandydatem KO na prezydenta Gdańska był Jarosław Wałęsa.
CZYTAJ TAKŻE: Sławomir Neumann: przepraszam mieszkańców Tczewa i wyborców >>>
Przypomniała ponadto, że przed drugą turą wyborów w Gdańsku Platforma (i cała ówczesna Koalicja Obywatelska z Nowoczesną i Inicjatywą Polska - PAP) poparła kandydaturę Pawła Adamowicza (jego kontrkandydatem był Kacper Płażyński z PiS).
REKLAMA
- Komentowanie dzisiaj, kiedy jest dużo więcej ważniejszych spraw, takich sytuacji i takich taśm do niczego innego nie prowadzi i nie pomaga nam wyjść z tej matni mowy nienawiści i hejtu - oświadczyła eurodeputowana PO.
"Niech media publiczne zmienią swój język"
Zwróciła się z apelem do PiS i mediów publicznych o zmianę języka. - Zmieńmy ten język, niech media publiczne zmienią swój język, bo to, co się dzieje, to już jest naprawdę nieakceptowalne - powiedziała. Dodała, że apel ten kieruje właściwie do wszystkich uczestników debaty publicznej. - Jeżeli wszyscy zaczniemy się zmieniać, to jest naprawdę szansa na zmianę - przekonywała Magdalena Adamowicz.
Kandydatka KO na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska powtórzyła swoje wcześniejsze piątkowe stanowisko w tej sprawie. - Nie będą komentowała żadnych prywatnych, nielegalnych nagrań kogokolwiek, kogo by nie dotyczyły. Uważam, że naruszamy zasady ciągle, w kampaniach, wykorzystując to. Jedni i drudzy przeciwko sobie. My chcemy debaty, merytorycznej rozmowy - podkreśliła.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Taśma Neumanna
Tematem rozmowy Neumanna była m.in. sytuacja urzędującego prezydenta Tczewa Mirosława Pobłockiego, którego działalnością interesowało się CBA. Chodziło o - jak podała TVP Info - sprzedaż gruntów w mieście (zdaniem stacji jest podejrzenie, że miasto straciło miliony złotych).
CZYTAJ TAKŻE: Przestraszyliśmy się ośmiorniczek, a powinniśmy się bać ośmiornicy >>>
Szef klubu PO-KO przekonuje, że ewentualne kłopoty prezydentów PO z prawem nie będą problemem w kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi, bo zarzuty prokuratorskie są zdaniem Neumanna z punktu widzenia wyborców anty–PiS korzystne.
"Będzie Hania Zdanowska, Żuk, Witkowski, Adamowicz, Karnowski, Jaśkowiak. On będzie w takim gronie zacnych ludzi, że, k..., nikogo to nie ruszy" - argumentuje Neumann.
REKLAMA
"W różnych badaniach, k..., naszych, których oskarżają. Hania Zdanowska zyskuje, jak ma akt oskarżenia. Idzie wręcz dokładnie odwrotnie. Nie patrz na to, to nie ma żadnego znaczenia. Oni ilością aktów, inflacją tych aktów oskarżenia, powodują, że nie mają żadnego (znaczenia). Jedynym gościem jest Adamowicz, który ma absolutnie mega twarde rzeczy, które mogłyby go wyprowadzić w kajdankach" - dodaje szef klubu PO-KO.
Zapewnia, że partia stanie murem za wszystkimi, którzy mają problem z prawem. Warunkiem jest członkostwo w Platformie Obywatelskiej. "Pamiętaj: jedna zasada jest dla mnie święta, k... Naucz się tego, jak będziesz o czymkolwiek rozmawiał. Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k..., jak niepodległości. Jak wyjdziesz z Platformy, to masz problem" - mówi szef klubu PO-KO.
pkur
REKLAMA