Niemcy nie chcą protegowanej Angeli Merkel na stanowisku kanclerza
Według sondażu opublikowanego w sobotę przez dziennik "Bild" wyraźna większość Niemców nie chce, by szefowa CDU i minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer została następnym kanclerzem. Protegowana Angeli Merkel ma też silnych przeciwników we własnej partii.
2019-10-05, 13:16
Sondaż instytutu badawczego INSA pokazuje, że 63 proc. Niemców nie widzi Kramp-Karrenbauer w roli kanclerza. Tylko 11 proc. jest zdania, że jest ona odpowiednią kandydatką na ten urząd. Nawet wyborcy chadeckich partii CDU i CSU nie dostrzegają w większości u pochodzącej z kraju Saary polityk odpowiednich cech. 56 proc. z nich jest przeciwna, by została szefową rządu RFN. Za - 20 proc.
Powiązany Artykuł
"Niemcy są dziś podzielone wewnętrznie". Gorzko-słodka rocznica zjednoczenia
Jak zauważa tygodnik "Der Spiegel" w najnowszym sobotnim wydaniu, Annegret Kramp-Karrenbauer jest też wyjątkowo niepopularna wśród niektórych najważniejszych polityków CDU/CSU. Nikt nie atakuje jej wprost, ale pozwalają sobie na całkowicie czytelne, złośliwe aluzje.
Niespełnione ambicje niemieckiej polityk
Kramp-Karrenbauer została szefową CDU w grudniu 2018 roku, po tym jak Merkel po rozczarowujących wynikach wyborów landowych w Bawarii i Hesji, zrezygnowała z ubiegania się o reelekcję. Była premier kraju Saary była wówczas faworytką kanclerz. Merkel zakładała najprawdopodobniej, że w drugiej połowie kadencji Kramp-Karrenbauer zastąpi ją w Urzędzie Kanclerskim. Start w wyborach do Bundestagu w 2021 roku, jako urzędującej kanclerz, dałby jej przewagę nad konkurencją. Sprzeciwiła się jednak temu współrządząca SPD zapowiadając wyjście z koalicji. W związku z tym AKK musiała się zadowolić stanowiskiem minister obrony.
Powiązany Artykuł
Niemcy: media wzywają rząd, by zapobiegł kryzysowi gospodarczemu
Kandydat CDU/CSU na kanclerza ma być oficjalnie wyłoniony dopiero na jesieni 2020 roku. Na razie zatem żaden z potencjalnych rywali Kramp-Karrenbauer nie ujawnia swoich ambicji. Nie jest jednak tajemnicą, że ma je m.in. minister zdrowia Jens Spahn, który ubiegał się też w 2018 roku o stanowisko szefa CDU. Obecnie jest on popierany przez Wolfganaga Schaeublego. Również Armin Laschet i premier Bawarii Markus Soeder chętnie zasiedliby w fotelu szefa rządu RFN.
REKLAMA
pb
REKLAMA