Jarosław Kaczyński o Kornelu Morawieckim: żegnam człowieka niezwykłego
- Przyszło mi pożegnać człowieka, który łączy w sobie niezwykle ostry radykalizm z łagodnością i gotowością współpracy ze wszystkimi, z wielką łatwością wybaczania - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas mszy pogrzebowej marszałka seniora Sejmu VIII kadencji Kornela Morawieckiego.
2019-10-05, 15:10
Według szefa PiS, jeśli spojrzeć na życie Kornela Morawieckiego z punktu widzenia polskiej historii, to można powiedzieć, że przywrócił on w Polsce bardzo ważną tradycję, która przez wiele dziesięcioleci nie istniała, czyli tradycję powstańczą, która trwała "co najmniej od Konfederacji Barskiej poprzez powstania narodowe, wydarzenia I wojny światowej, Legiony, konspirację II wojny światowej" i działalność żołnierzy wyklętych.
Powiązany Artykuł
Andrzej Rozpłochowski: Kornel Morawiecki nie był politykiem, a mężem stanu
"Życie Kornela Morawieckiego sprzeciwem wobec zniewolenia"
- Dopiero właśnie on był tym, który do tej tradycji nawiązał - powiedział Jarosław Kaczyński. Szef PiS podkreślał, że życie Kornela Morawieckiego było sprzeciwem wobec zniewolenia, wobec tego wszystkiego z czym polskiemu patriocie trudno było się było pogodzić.
- Tych, którzy marzyli o niepodległości było wielu, ale tylko on potrafił to marzenie zmienić w czyn. Zmienić w czyn i to czyn naprawdę niezwykły. Potrafił stworzyć w podziemiu organizację niepodległościową, organizację, która nawiązując do tradycji Solidarności - będąc w jakiejś mierze w szerszym tego słowa znaczeniu częścią Solidarności - jednocześnie stawiała sobie zadania najdalej idące, zadania odnoszące się właśnie do odzyskania niepodległości - powiedział Jarosław Kaczyński.
"Ojciec polskiej niepodległości"
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Wdowa po Janie Olszewskim: cieszę się, że Kornel Morawiecki spocznie obok mojego męża
Kornel Morawiecki był człowiekiem wielkim, jednym z ojców polskiej niepodległości - mówił prezes PiS. dodał, że w roku 1989 r. Kornel Morawiecki stanął przed kolejnym wyborem w swoim życiu. Zaznaczył, że jego dzieło było tak wielkie, że bez trudu mógł włączyć się w to, co działo się wtedy w polskim życiu publicznym, mógł uzyskać tam prominentne miejsce i stać się jednym z beneficjentów tego, co się wtedy wydarzyło.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ]>>>Debata PR24. Działacze opozycji PRL-owskiej o Kornelu Morawieckim
- Odrzucił tego rodzaju możliwości. Podjął walkę już w innych okolicznościach, ale w jakiejś mierze równie trudną. Przedtem ryzykował wolnością, być może nawet życiem, teraz ryzykował tylko wyśmianiem - powiedział lider PiS. Jak dodał, Kornel Morawiecki żył tak przez wiele lat, podejmując kolejne próby urzeczywistnienia swoich idei, odrzucając już nie tylko komunizm, ale też postkomunizm.
Jak dodał, gdy Kornel Morawiecki został powołany na marszałka seniora Sejmu, "zaczął się koniec postkomunizmu". "To był można powiedzieć jego wielki tryumf i spełnienie jego niezwykłego życia" - powiedział Kaczyński.
REKLAMA
jj
REKLAMA