Kraków: wszczęto śledztwo ws. molestowania w Teatrze Bagatela
Krakowska prokuratura wszczęła śledztwo ws. molestowania, którego miał się dopuszczać dyrektor Teatru Bagatela Henryk Jacek Schoen. O nadużycia oskarżyło go grupa pracownic, które o sprawie zawiadomiły prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego. Dyrektor wszystkiemu zaprzecza.
2019-11-07, 16:46
Jak poinformowała prok. Mirosława Kalinowska-Zajdak, "zostało wydane postanowienie o wszczęciu śledztwa". Krakowska prokuratura okręgowa będzie prowadziła je pod kątem mobbingu i molestowania seksualnego. Grozi za to do trzech lat więzienia.
Powiązany Artykuł
Pracownice oskarżają dyrektora Teatru Bagatela. Chodzi o molestowanie
- W piątek zostaną wykonywane czynności procesowe z jedną osobą, która prawdopodobnie zainicjowała całe to zgłoszenie. Czegoś więcej będziemy mogli dowiedzieć się po jej przesłuchaniu - powiedziała prok. Mirosława Kalinowska-Zajdak.
Wyjaśniła, że ustalone zostaną m.in. ramy czasowe, w których miało dochodzić do nadużyć. - Będzie to przesłuchanie, które umożliwi ukierunkowanie dalszych czynności - wskazała.
Zawiadomienie prezydenta Krakowa
REKLAMA
Sprawę rzekomego molestowania ośmiu podwładnych i jednej byłej pracownicy placówki, którego miał dopuszczać się dyrektor Teatru Bagatela Henryk Jacek Schoen (zgodził się na podawanie nazwiska - red.), opisywały w środę media.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Kielce: instruktor nauki jazdy oskarżony o molestowanie kursantek
Pod koniec października pracownice teatru poinformowały prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego o niestosownym wobec nich zachowaniu dyrektora placówki. Włodarz w poniedziałek złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa nadużycia zależności służbowej.
Do zawiadomienia Jacek Majchrowski dołączył pismo, które otrzymał od kobiet. Wynika z niego - jak wskazywała prok. Mirosława Kalinowska-Zajdak - że ze strony dyrektora wielokrotnie dochodziło do przekroczenia, zdaniem pokrzywdzonych, granic ich nietykalności i godności. Z kolei Alina Kamińska, jedna z aktorek podpisanych pod skargą, powiedziała, że pojawiły się zgłoszenia od kolejnych kobiet, które "miały styczność z dyrektorem".
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Afera "Tęczowy Music Box". Prokuratura Okręgowa przejęła śledztwo ws. K. Sadowskiego
"Nie przesądza o winie"
Zarzuty te jednoznacznie odparł Henryk Jacek Schoen, który zaprzeczył, by kiedykolwiek dopuszczał się nadużyć. - Jestem w szoku. Ale rozumiem prezydenta Jacka Majchrowskiego, który musiał złożyć zawiadomienie do prokuratury po otrzymaniu pisma od kilku kobiet. Z tego, co wiem, prezydent w swoim zawiadomieniu do prokuratury w żaden sposób nie przesądza o winie - powiedział dyrektor teatru.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Były prezydent Olsztyna uniewinniony od zarzutu gwałtu
Jak podkreślił, nigdy nie doszło do sytuacji, w której przekroczyłby dozwoloną granicę w relacjach z podpisanymi pod pismem kobietami. - W sytuacjach naturalnych składałem życzenia, gratulacje i zawsze odbywało się to w obecności wielu innych osób - oświadczył Henryk Jacek Schoen.
W czwartek Teatr Bagatela zdementował również informację o tym, że dyrektor placówki przebywa na urlopie. Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, jakiekolwiek decyzje w tej sprawie podjęte zostaną dopiero po piątkowym spotkaniu Henryka Jacka Schoena z prezydentem Jackiem Majchrowskim.
REKLAMA
bb
REKLAMA