Złota Piłka: Robert Lewandowski nie czuje rozczarowania. "Podchodzę do tego z przymrużeniem oka"
Choć apetyty polskich kibiców były ogromne, to Robert Lewandowski znalazł się zaledwie na ósmym miejscu plebiscytu Złotej Piłki. Kapitan reprezentacji Polski przyznał jednak, że podchodzi do tego z przymrużeniem oka.
2019-12-02, 22:13
Posłuchaj
- Ceremonia przyznania nagród odbyła się w Paryżu
- Leo Messi po raz szósty w karierze zdobył Złotą Piłkę
- Lewandowski przyznał, że wszystko, co robi w tym sezonie, zaprocentuje w kolejnym plebiscycie
"France Football" przyznaje tę nagrodę od 1956 roku. W latach 2010-15 magazyn i Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) wyróżniały wspólnie jednego zawodnika Złotą Piłką FIFA, ale od 2016 roku plebiscyty na najlepszych piłkarzy znów prowadzone są oddzielnie.
Powiązany Artykuł

Złota Piłka: "Le Cabaret" czy norma? Robert Lewandowski znów niedoceniony
Argentyńczyk Lionel Messi z Barcelony został zdobywcą Złotej Piłki dla najlepszego zawodnika 2019 roku w plebiscycie magazynu "France Football". To jego szósty triumf, a pierwszy od czterech lat. Robert Lewandowski, który w ostatnich miesiącach znajduje się w wyjątkowej formie, zajął ósme miejsce.
- Nie ma żadnego rozczarowania, oczywiście bardzo się cieszę, że mogę tu być. Jest to coś innego niż spotkanie na boisku, gdzie zwykle się widzimy. Wiadomo, jak to plebiscyty, czasami są większe lub mniejsze rozczarowania i niespodzianki. Rządzą się swoimi prawami, podchodzę do tego z przymrużeniem oka - mówił w rozmowie z dziennikarzami TVP Sport.
REKLAMA
- Wszystko, co robię w tym sezonie, będzie pewnie procentowało w przyszłym plebiscycie. To są rankingi - niektóre rzeczy szokują bardziej lub mniej, ale trzeba to zaakceptować. Podchodzę do tego na spokojnie. Wydaje mi się, że z Bayernem prezentujemy się dobrze i będziemy się rozwijać. Zdarzają się potknięcia w Bundeslidze, ale to tylko nam pomoże. Mamy mistrzostwa Europy, gdzie też liczę, że pokażemy się z dobrej strony - mówił.
ps
REKLAMA