PŚ w skokach: Ryoyu Kobayashi zdominował treningi. Przeciętna dyspozycja Polaków

Japończyk Ryoyu Kobayashi okazał się najlepszy podczas obydwu piątkowych treningów przed kwalifikacjami do konkursu indywidualnego Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal (HS 140). Reprezentanci Polski uplasowali się poza najlepszą dziesiątką. 

2019-12-13, 15:57

PŚ w skokach: Ryoyu Kobayashi zdominował treningi. Przeciętna dyspozycja Polaków
  • Najlepszy skoczek poprzedniego sezonu był bezkonkurencyjny podczas treningów 
  • W dużo gorszych humorach mogą być reprezentanci Polski 
  • Pechowy upadek zaliczył natomiast Daniel Andre Tande i udział lidera PŚ w kwalifikacjach stoi pod znakiem zapytania
  • Początek kwalifikacji do niedzielnego konkursu o godzinie 16 

>>> TERMINARZ PŚ W SEZONIE 2019/2020

W sezonie 2019/2020 skoczkowie rywalizują w 41. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.  

Powiązany Artykuł

skoki baner 1200x660.jpg
PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2019/2020 - SERWIS SPECJALNY

Dominator znów błyszczy 

Kobayashi dwukrotnie lądował na 139. metrze. W pierwszej serii, która toczyła się w zmiennych warunkach wietrznych oraz przy padającym śniegu, zdobywca Kryształowej Kuli z poprzedniego sezonu wyprzedził Austriaka Philippa Aschenwalda (134 m) oraz Słoweńca Anze Semenicia (133,5 m). 

REKLAMA

Biało-czerwoni zaprezentowali się przeciętnie. Najlepiej z podopiecznych Michala Doleżala skoczył Dawid Kubacki (124 m), który został sklasyfikowany na 13. miejscu. Dwie pozycje niżej serię ukończył Piotr Żyła (126,5 m). Stefan Hula (122,5 m) był trzydziesty, Maciej Kot (123 m) - trzydziesty trzeci, a Jakub Wolny (116,5 m) - trzydziesty piąty. 

Słabiej spisali się Klemens Murańka (121,5 m), który ukończył trening na 43. miejscu oraz, zwłaszcza, Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski skoczył tylko 113,5 m, co wystarczyło do zajęcia 54. miejsca.

Pech lidera 

Trening zakończył się fatalnie dla Norwega Daniela Andre Tande. Lider klasyfikacji generalnej PŚ skoczył 122,5 m, co dało mu 31. miejsce, ale przy lądowaniu uderzył nartą w kostkę. Norweg, który opuścił skocznię kulejąc, nie wziął udziału w drugiej serii treningowej, a jego udział w kwalifikacjach jest zagrożony. 

REKLAMA

W drugiej serii treningowej znowu dominował Kobayashi. Japończyk ponownie doleciał na 139. metr. Tym razem wyprzedził dwóch Austriaków. Na drugim miejscu sklasyfikowano zwycięzcę konkursu w Niżnym Tagile Stefana Krafta (135 m), a na trzecim Philippa Aschenwalda (137,5 m), który potwierdził dobrą dyspozycję. 

Biało-czerwoni bez błysku 

Najwyżej sklasyfikowanym z biało-czerwonych był osiemnasty Piotr Żyła (123 m), a tuż za nim uplasował się Kamil Stoch (131,5 m). Dwudziesty pierwszy był Jakub Wolny (127,5 m), dwudziesty drugi Dawid Kubacki (129 m), trzydziesty pierwszy Stefan Hula (124,5 m), trzydziesty szósty Klemens Murańka (121 m), a czterdziesty trzeci Maciej Kot (117 m). Biało-czerwoni po raz kolejny nie zachwycili.

Podczas drugiego treningu groźnie upadł Koreańczyk Hueng Chul Choi. Na szczęście, azjatycki zawodnik opuścił skocznię o własnych siłach. 

REKLAMA

Ze względu na przedłużające się przygotowywanie zeskoku zdecydowano o przełożeniu rozpoczęcia kwalifikacji z 15.45 na 16.00.

pm

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej