Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Pierwszy krok wykonany. Biało-czerwone z trzema punktami
Reprezentantki Polski pokonały w holenderskim Apeldoorn Bułgarię 3:1 (23:25, 25:20, 25:19, 25:21) w swoim pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Tokio. W kolejnym spotkaniu grupy A biało-czerwone zagrają w czwartek z gospodyniami turniejami.
2020-01-07, 19:03
Posłuchaj
Rafał Bała relacjonuje mecz Polska - Bułgaria w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk w Tokio (Program 1 Polskiego Radia) - cz. 1
Dodaj do playlisty
- W Apeldoorn o olimpijską kwalifikację walczy osiem reprezentacji
- Podopieczne Jacka Nawrockiego zagrają jeszcze z Holandią i Azerbejdżanem
- Po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansują do półfinału
Ostatnia szansa
To już ostatnia szansa na zdobycie olimpijskiej kwalifikacji dla ośmiu reprezentacji Starego Kontynentu: Polski, Bułgarii, Holandii i Azerbejdżanu, które wystąpią w grupie A oraz Turcji, Belgii, Niemiec i Chorwacji w grupie B. Jak dotychczas, udział w igrzyskach zapewniły sobie trzy ekipy ze Starego Kontynentu: Włochy, Rosja oraz Serbia.
Wygrana z Bułgarią wydaje się być kluczowa dla ewentualnego awansu biało-czerwonych do półfinału turnieju. Zwycięstwo nie przyszło jednak podopiecznym Jacka Nawrockiego łatwo.
Złe dobrego początki
Początek pierwszego seta należał do Bułgarek (4:8), jednak Polki szybko odrobiły straty po tym, jak najpierw w antenkę zaatakowała liderka rywalek Jelica Wasiliewa, a potem walkę na siatce wygrała Klaudia Alagierska. Niebawem biało-czerwone miały dwa punkty przewagi po błędzie w ataku Gegany Dimitrowej (16:14).
REKLAMA
Nasze reprezentantki nie potrafiły jednak tego wykorzystać. Kiedy w aut zaatakowała Malwina Smarzek-Godek, a potem kontrę skończyła Wasiliewa, Bułgarki miały trzy piłki setowe. Wykorzystały trzecią i objęły prowadzenie w meczu (23:25).
Stysiak nie do zatrzymania
Ważnym momentem drugiej partii były dwa asy serwisowe Magdaleny Stysiak (10:7). Coraz częściej myliła się z kolei Wasiliewa, co nie pomagało Bułgarkom (15:11). Mimo to, rywalki potrafiły zbliżyć się na dwa punkty po skutecznej zagrywce Miry Todorowej (18:16).
W końcówce seta sprawy w swoje ręce wzięła jednak Stysiak. 19-letnia przyjmująca była nie do zatrzymania w ataku, a do tego zakończyła partię atomową zagrywką (25:20), co pozwoliło wyrównać stan meczu.
REKLAMA
Zagrywka pomogła
Kolejnego seta nieco lepiej zaczęły Bułgarki, ale tym razem kapitalnie serwować zaczęła Natalia Mędrzyk, która najpierw ustrzeliła libero Żanę Todorową, a potem Wasiliewą (9:8).
Polki przeważały, a różnica wzrosła do czterech punktów po kolejnym asie, tym razem w wykonaniu Agnieszki Kąkolewskiej (16:12). Po potrójnym bloku na Wasiliewej, biało-czerwone miały już osiem punktów więcej od rywalek (22:14). Polki wyszły na prowadzenie w meczu po udanym ataku Stysiak (25:19).
REKLAMA
Było nerwowo
Biało-czerwone od początku czwartego seta chciały pójść za ciosem. Świetnie spisywała się Mędrzyk i po kolejnym udanym ataku polskiej przyjmującej, o czas poprosił trener Bułgarek Iwan Petkow (9:5). Początkowo nie zmieniło to obrazu gry. Mędrzyk była skuteczna również w polu serwisowym, a ataki kończyły Smarzek-Godek i Stysiak (14:8).
Źródło: TVP Sport
Bułgarki wzięły się jednak do roboty i konsekwentnie zmniejszały stratę. Po bloku na Stysiak, o przerwę prosić musiał Nawrocki (18:17). Na szczęście, Polki w porę się obudziły. W ważnych momentach Wasiliewa i Nesja Dimitrowa myliły się w ataku. Skuteczna była za to Smarzek-Godek, której atak zakończył mecz (25:21).
REKLAMA
W innym spotkaniu grupy A ekipa gospodarzy zmierzy się z Azerbejdżanem. W pierwszym meczu grupy B Niemki niespodziewanie pokonały Turcję 3:1.
Polska - Bułgaria 3:1 (23:25, 25:20, 25:19, 25:21)
Polska: Joanna Wołosz, Agnieszka Kąkolewska, Klaudia Alagierska, Natalia Mędrzyk, Magdalena Stysiak, Malwina Smarzek-Godek, Maria Stenzel (libero) – Martyna Łukasik, Zuzanna Górecka.
Bułgaria: Lora Kitipowa, Nasja Dimitrowa, Mira Todorowa, Gergana Dimitrowa, Jelica Wasiliewa, Silwana Czauszewa, Żana Todorowa (libero) – Petja Barakowa, Marija Karakaszewa, Hristina Rusewa.
Do półfinału awansują po dwie najlepsze drużyny z obu grup, w Tokio zagra tylko zwycięzca. Turniej kwalifikacyjny potrwa do 12 stycznia.
wyniki:
Polska – Bułgaria 3:1 (23:25, 25:20, 25:19, 25:22)
Niderlandy – Azerbejdżan 3:0 (25:23, 25:18, 25:22)
grupa B:
Niemcy – Turcja 3:1 (25:15, 21:25, 25:21, 25:21)
REKLAMA
RELACJA LIVE
REKLAMA