Tajwan: trwają wybory prezydenckie i parlamentarne
- W sobotę o godz. 8 czasu lokalnego (01.00 czasu polskiego) rozpoczęły się na Tajwanie wybory prezydenckie i parlamentarne, które - jak zauważają obserwatorzy - mogą przesądzić o przyszłości relacji tego wyspiarskiego kraju z Chinami kontynentalnymi.
2020-01-11, 07:11
Do udziału w głosowaniu uprawnionych jest ok. 19 mln wyborców (na ogólną liczbę 23 mln mieszkańców). Lokale wyborcze otwarte będą do godz. 16 czasu lokalnego (9.00 czasu polskiego).
Powiązany Artykuł
![tajwan-1200-pap.jpg](http://static.prsa.pl/images/f2370f4a-037b-4374-b5df-16f3c723b12b.jpg)
Sondaże sugerują, że obecna prezydent Caj Ing-wen zostanie wybrana na kolejną kadencję, ale jej partia, proniepodległościowa Demokratyczna Partia Postępowa (DPP), może uzyskać gorszy wynik niż w poprzednich wyborach, lub nawet utracić większość.
W wyścigu prezydenckim Caj startuje przeciwko Hanowi Kuo-yu z opozycyjnej Partii Nacjonalistycznej (Kuomintang – KMT).
Caj Ing-wen uważana jest za gwarantkę wartości demokratycznych wobec autorytarnych rządów Pekinu i prezydenta Xi Jinpinga.
REKLAMA
Protesty w Hongkongu
Associated Press podkreśla, że dla wielu Tajwańczyków wielomiesięczne protesty zwolenników demokracji w Hongkongu, byłej kolonii brytyjskiej, a obecnie specjalnym regionie administracyjnym Chin, uwidoczniły dodatkowo kontrast między ich demokratycznymi rządami a autorytaryzmem Pekinu.
Powiązany Artykuł
![hongkong 1200 pap.jpg](http://static.prsa.pl/images/44eb5a02-e45b-45d8-9ab2-3821f65763b4.jpg)
W wyborach bierze również udział James Sung, niegdyś członek KMT, a obecnie przewodniczący nacjonalistycznej Partii "Najpierw Naród" (PFP), jednak według sondaży i ekspertów nie będzie się on liczył w walce o fotel prezydenta.
Tajwan, który formalnie nazywa się Republiką Chińską, jest niezależny od Chin kontynentalnych od czasu rozłamu w czasie wojny domowej w 1949 roku. Pekin uważa Tajwan za zbuntowaną prowincję „jednych Chin” i nigdy nie wykluczył możliwości siłowego przejęcia nad nim kontroli. USA, podobnie jak większość krajów świata, nie mają formalnych relacji z Tajwanem, ale uznawane są za jego największego sprzymierzeńca i sprzedają mu uzbrojenie.
pkur
REKLAMA
REKLAMA