17 zarzutów dla "Masy". Jest akt oskarżenia

Wśród zarzutów, jak wylicza tvp.info, są oszustwa, co do mienia znacznej wartości kwalifikowanego, korupcja, składanie fałszywych zeznań, przywłaszczenie powierzonego mienia, wyłudzenie odszkodowań komunikacyjnych z tytułu sfingowanych kolizji drogowych, zawiadomienie o przestępstwach niepopełnionych i paserstwo. 

Ogromne wyłudzenia i drobne kradzieże

Według prokuratury Jarosław Ł. w 2012 r. wyłudził z kilku banków ponad 660 tys. zł, na 160 tys. zł został natomiast oszukany właściciel firmy budowlanej, który nie otrzymał zapłaty za wykonaną pracę (położenie kostki brukowej) na posesji "Masy".

Powiązany Artykuł

Wprowadzili na polski rynek 41 milionów litrów nielegalnego paliwa. Akcja CBŚP

Gangsterowi zarzuca się też, że dwukrotnie złożył fałszywe zeznania w sprawie o wykroczenie drogowe oraz skorumpował urzędnika II Urzędu Celnego w Łodzi. Mężczyzna za 2 tys. zł miał załatwić sprawę niezapłaconego podatku od sprowadzonego Audi Q5.

Z kolei w latach 2008-2014 Jarosław Ł. miał zlecać kradzieże produktów spożywczych i kosmetycznych. Wśród pozyskanych w ten sposób towarów ma być m.in. 149 butelek wódki i whisky.

REKLAMA

Przyjaciel w policji

Obszerny wątek śledztwa dotyczy kontaktów "Masy" ze Zbigniewem G. - byłym naczelnikiem wydziału wywiadu kryminalnego łódzkiej policji. Według śledczych policjant otrzymał w sumie niemal 70 tys. zł łapówek. " Obaj zainteresowani przekonywali, że nie były to łapówki, ale prezenty, bo są przyjaciółmi" - informuje tvp.info. Policjant był świadkiem na ślubie Jarosława Ł.

Powiązany Artykuł

Kradli w Polsce i za granicą. Rozbito gang złodziei luksusowych aut

Zbigniew G. usłyszał zarzuty ujawnienia "Masie" informacji z prowadzonych postępowań. Jest też podejrzany o przyjęcie od „Masy” i dwóch innych mężczyzn 110 tys. zł w zamian za pomoc i przychylność przy podejmowaniu czynności służbowych w stosunku do osoby podejrzewanej o paserstwo. Zbigniewowi G., podobnie jak "Masie", grozi kara 10 lat więzienia. 

Jak wskazuje tvp.info "Jarosław Ł. nie stracił statusu świadka koronnego w sprawie dotyczącej działalności mafii pruszkowskiej. Żadne z przestępstw, o które jest obecnie oskarżony, nie ma także związku z byciem świadkiem koronnym".

tvp.info/fc

REKLAMA