El. EuroBasketu 2021: Polacy czekają na pierwszy mecz. "Zawsze chcemy grać lepiej"
Polscy koszykarze czwartkowym meczem z Izraelem w Gliwicach rozpoczną eliminacje mistrzostw Europy 2021. - Dobry start jest bardzo ważny - ocenił trener biało-czerwonych Mike Taylor, oceniając, że pierwszy rywal to zespół silny i doświadczony.
2020-02-18, 16:39
- Początek czwartkowego meczu w Arenie Gliwice o godz. 18.45. W niedzielę biało-czerwoni zmierzą się w Saragossie z mistrzem świata - Hiszpanią
- ME 2021 rozegrane zostaną w Czechach, Niemczech, Gruzji i Włoszech
Ekscytujące wyzwanie
Na widowni Areny Gliwice zasiądzie w czwartkowy wieczór kilkanaście tysięcy kibiców. Pobity zostanie w ten sposób rekord frekwencji na oficjalnym meczu kadry, który od 2009 roku wynosi 10 100 i został ustanowiony w łódzkiej Atlas Arenie.
Powiązany Artykuł
Zamieszanie wokół PZKosz trwa. Dotarliśmy do korespondencji. Dokument zwrotem w sprawie?
- Czeka nas niełatwe wyzwanie, ale jestem bardzo podekscytowany możliwością gry przy tak dużej widowni. Nie myślimy o rywalach pod kątem tego, że ktoś jest faworytem. Mamy szacunek dla każdego i chcemy z każdym zagrać jak najlepiej i wygrać – dodał selekcjoner.
Źródło: TVP Sport
Grupowymi przeciwnikami Polaków będą jeszcze Hiszpanie i Rumuni, a do turnieju finałowego awansują trzy najlepsze zespoły. W kadrze nie ma kontuzjowanego Mateusza Ponitki i kapitana Adama Waczyńskiego, którego Taylor nie powołał.
Energia i entuzjazm
Najbardziej doświadczonym graczem jest 36-letni Łukasz Koszarek, mający za sobą 198 spotkań w reprezentacji.
- Mistrzostwa świata, w których zajęliśmy ósme miejsce, dla nas wielką bajką. Ludzie sobie przypomnieli o koszykówce i chcemy teraz budować kolejne etapy zainteresowania dyscypliną. Entuzjazm w drużynie jest. Izrael to groźny rywal, ma kilka trików, często zmienia obronę. Może nie jest to europejski gigant, ale i każdego może zaskoczyć. Generalnie nie wyobrażamy sobie jednak, że nie awansujemy – przyznał Koszarek.
Zdaniem Aarona Cela doping przyda się zespołowi w trakcie czwartkowego spotkania.
- Doda nam mocy i energii, co pewnie będzie najpotrzebniejsze w czwartej kwarcie. Najważniejsze, by wygrać, choć grając w tak pięknej hali i przy tak dużej widowni, chciałoby się dołożyć także styl – zauważył z uśmiechem Cel.
Źródło: TVP Sport
Przyznał, że podczas krótkiego zgrupowania – tylko cztery treningi przed czwartkowym meczem – nie ma czasu na zmiany taktyki.
- Zdajemy sobie sprawę z oczekiwań wobec kadry. Zawsze chcemy grać lepiej, mam nadzieję, że miłośników koszykówki i nowych kibiców nie zawiedziemy – zaznaczył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Gortat oficjalnie potwierdza swoją emeryturę. Teraz wyprawa na K2 z Adamem Bieleckim?
Zdaniem Damiana Kuliga kadrowicze nie potrzebują motywacji u progu eliminacji.
- Wiemy, o co gramy. Rywale nie przyjadą na wycieczkę, ale po to, by wygrać. My zrobimy wszystko, by im to utrudnić. Mam nadzieję, że to my będziemy się cieszyć po pierwszym meczu – zadeklarował.
Źródło: TVP Sport
TERMINARZ EL. EUROBASKETU 2021:
20 lutego
Gliwice: Polska - Izrael, godz. 18:45
23 lutego
Saragossa: Hiszpania - Polska, godz. 18:00
27 listopada
Rumunia - Polska
30 listopada
Izrael - Polska
18 lutego 2021
Polska - Hiszpania
21 lutego 2021
Polska - Rumunia
kp
REKLAMA