Zagrożenie koronawirusem. Minister zdrowia: z Wuhanu wrócą kolejni Polacy

Posłuchaj

Łukasz Szumowski: nie ma potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Jednocześnie podkreślamy, że pojawienie się tego koronawirusa również nic nie zmieni w naszym postępowaniu, wszystkie procedury są wdrożone - zapewnił Łukasz Szumowski.

Powiązany Artykuł

Epidemia koronawirusa. Kilkaset osób może opuścić pokład wycieczkowca "Diamond Princess"

- Stan w tej chwili jest taki, że mamy 12 osób hospitalizowanych w Polsce, a 13 osób jest w obserwacji w reżimie domowym. Ponad 1 tys. osób jest w obserwacji służb sanitarnych - powiedział.

Minister poinformował, że cała grupa Polaków, którzy wrócili z Wuhan, w środę opuści 4. Wojskowy Szpital Kliniczny we Wrocławiu. - Wszyscy oni są zdrowi - zapewnił Szumowski. Czterokrotnie wykonano im badania na obecność koronawirusa.

W transporcie pomoże rząd francuski

Szumowski przekazał, że w ciągu najbliższych dni będzie zorganizowany powrót dwóch kolejnych Polaków z Wuhanu. - Zgłosili chęć powrotu do kraju. W ciągu najbliższych dni będziemy ten powrót do kraju organizowali. (...) Tryb postępowania będzie taki sam jak zawsze w tym przypadku, czyli okres obserwacji, badania na obecność kodu genetycznego wirusa. Miejmy nadzieję, że również ci Polacy okażą się być zdrowi - powiedział szef resortu zdrowia.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Szef WHO apeluje o pomoc finansową na walkę z koronawirusem. "Nie zaprzepaśćmy tej szansy"

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podał, że chodzi o dwóch Polaków, którzy nie zdecydowali się wrócić poprzednim transportem z Wuhan. - Transport będzie organizowany poprzednio przy pomocy rządu Francji - poinformował. Dodał, że w organizację zaangażowane są także Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Obrony Narodowej.

Powiązany Artykuł

Chiny rozpoczęły produkcję leku, który może pomóc w walce z koronawirusem

Na lotnisku we Wrocławiu 2 lutego wylądowały dwa wojskowe samoloty z 30 Polakami, którzy wrócili z Wuhanu. Nie był to lot bezpośredni z Chin. Polacy wrócili do Europy samolotem wyczarterowanym przez władze francuskie wraz z 100 Francuzami i obywatelami innych krajów. Wylądował on w bazie wojskowej Istres pod Marsylią. Stamtąd zostali zabrani do Polski. Po wylądowaniu we Wrocławiu. Pasażerowie zostali przewiezieni do 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu na badania i obserwację.

TVP Info

W Chinach ponad 2000 zgonów

Epidemia koronawirusa, który wywołuje zapalenie płuc, wybuchła w grudniu 2019 r. w Wuhanie w środkowych Chinach. Liczba ofiar śmiertelnych w tym kraju wzrosła już do ponad 2000. Zarażonych jest ponad 74 000 osób

Wirus przedostał się też do kilkunastu krajów świata. Poza Chinami zarażonych jest ponad 800 osób - ponad połowa z nich to pasażerowie statku "Diamond Princess". 

paw/