Koronawirus a wybory. Prezydent: na razie nie mówimy o ich przesunięciu
- Nie ma w tej chwili żadnego wniosku o to, żeby wprowadzać stan wyjątkowy, w związku z czym na razie w ogóle nie mówimy o przesunięciu terminu wyborów prezydenckich - powiedział w Garwolinie prezydent Andrzej Duda. - Jesteśmy gotowi na wszelkie potrzebne, ale rozsądne rozwiązania - dodał.
2020-03-14, 14:51
Prezydent pytany przez dziennikarzy, czy w związku z epidemią koronawirusa należy przesunąć termin zaplanowanych na 10 maja wyborów prezydenckich odparł, że termin wyborów jest jeszcze odległy. - To jest kwestia stanów nadzwyczajnych, działamy bardzo rozważnie - podkreślił.
- Nie ma w tej chwili żadnego wniosku o to, żeby wprowadzać stan wyjątkowy, w związku z czym na razie w ogóle, o tym nie mówimy. Bacznie obserwujemy rozwój sytuacji. Jesteśmy gotowi na wszelkie potrzebne, ale rozsądne rozwiązania - powiedział Andrzej Duda.
Powiązany Artykuł
"Wprowadzone rozwiązania niekomfortowe, ale konieczne". Premier o koronawirusie
93 przypadki koronawirusa
W Polsce potwierdzono dotąd 93 przypadki koronawirusa, dwie z tych osób zmarły. Ministerstwo zdrowia podało w sobotę, że w ciągu ostatniej doby wykonano ponad 1,5 tys. testów. W ostatnich dniach zapadły decyzje o odwołaniu imprez masowych oraz zawieszeniu zajęć na uczelniach, w przedszkolach, szkołach i placówkach oświatowych do 25 marca.
Od weekendu w Polsce obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego. Zawieszone zostają międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe. Transport cargo działa; towary mają wyjeżdżać i wjeżdżać bez zakłóceń. Od niedzieli przez 10 dni do Polski nie będą mogli wjeżdżać cudzoziemcy.
REKLAMA
Polscy obywatele mogą wracać do kraju; będą poddani 14-dniowej domowej kwarantannie. W związku z zagrożeniem koronawirusem rząd zdecydował o ograniczeniu funkcjonowania centrów i galerii handlowych. Sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie będą czynne. Inaczej działać będą restauracje i bary – zamówienia możliwe tylko na wynos lub z dowozem.
"Jeśli ma ktoś objawy grypowe, proszę, niech dzwoni na infolinię"
Andrzej Duda apelował też o korzystanie ze specjalnej infolinii w przypadku osób z objawami grypy. Podkreślił, że sytuacja związana z koronawirusem wymaga rozsądnego podejścia i wykazywania się wzajemną solidarnością.
- Proszę, nie przychodzić do ośrodków zdrowia, proszę nie przychodzić na SOR-y, do szpitali, tam, gdzie są skupiska ludzkie, tylko skorzystać z infolinii i uzyskać tam informację, co zrobić, jeżeli mamy takie grypowe samopoczucie - podkreślił prezydent Przyznał, że pracownicy garwolińskiej służby zdrowia zgłosili jemu jedno zastrzeżenie: "kwestię środków ochrony osobistej".
REKLAMA
- To (środki ochrony osobistej) jeszcze mają, ale mogliby mieć tego więcej, ten zapas mógłby być większy. Tu nie ma problemu z maseczkami, pod tym względem są zabezpieczeni, ale z fartuchami jest mniej optymistycznie. To nie jest tylko problem Polski, ale ogólnoeuropejski czy ogólnoświatowy - przyznał prezydent.
Prezydent podkreślił również, że Polska ma wystarczająco duże zapasy żywności, aby dostawy do sklepów nie zostały przerwane.
kad
REKLAMA