Epidemiczny stan wyjątkowy w Hiszpanii. Rząd ogranicza swobody obywatelskie
Rząd Hiszpanii ogłosił stan zagrożenia epidemicznego, który ma ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Przepisy, które wchodzą w życie w niedzielę, wprowadzają m.in. zakaz opuszczania domów bez przyczyny.
2020-03-15, 00:04
Hiszpanie mogą wychodzić jedynie do pracy lub do sklepów po zakupy. Wszystkie sklepy zostaną zamknięte, oprócz aptek oraz miejsc sprzedających jedzenie i środki pierwszej potrzeby. Ograniczone ma być kursowanie pociągów.
Powiązany Artykuł
![1200_koronawirus_PAP.jpg](http://static.prsa.pl/images/92658b52-537c-4c6c-b293-4b2064e4b98c.jpg)
Koronawirus w Hiszpanii. Drastyczny wzrost zgonów i zachorowań
Obostrzenia mają obowiązywać 15 dni.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez powiedział, że sytuacja wymaga "nadzwyczajnych decyzji". Przyznał, że zastosowane środki bezpieczeństwa będą miały duży wpływ na kwestie gospodarcze. Zadeklarował jednak, że jego rząd zrobi wszystko, aby złagodzić ich negatywny wpływ na kraj.
Szturm na sklepy w Madrycie
Setki osób szturmowały w sobotę supermarkety w Madrycie, by zaopatrzyć się głównie w żywność i środki czystości. W dzielnicy Vallecas agresywni klienci uderzali w szyby supermarketu, usiłując zmusić personel do otwarcia sklepu. Musiała interweniować policja.
REKLAMA
Mieszkańcy stolicy obawiają się braków w zaopatrzeniu po tym, gdy w piątek rząd premiera Pedro Sancheza zapowiedział wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego w całym kraju, spowodowanego przez szybkie rozprzestrzenianie się koronawirusa.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] USA: pierwsza ofiara śmiertelna koronawirusa w Nowym Jorku
- Doszło do paniki, że Madryt zostanie zamknięty, odizolowany i ludzie powariowali – powiedziała agencji EFE jedna z klientek stojących w długiej kolejce przed supermarketem. - W Vallecas to już apokalipsa, od wielu dni nie ma mięsa, jajek, makaronu i wciąż tylko mówią, że dowiozą - dodała.
35-procentowy wzrost liczby zakażonych w ciągu doby
Według ostatnich danych ministerstwa zdrowia, przekazanych w sobotę przez RTVE, w Hiszpanii odnotowano prawie 6 tys. zakażonych koronawirusem, tj. wzrost o ponad 35 proc. w ciągu niecałej doby. Liczba zmarłych zwiększyła się do 191.
REKLAMA
Najwięcej zainfekowanych jest w rejonie Madrytu – prawie 3 tys. osób. Także tam w ciągu ostatniej doby odnotowano najwięcej zmarłych – 133 osoby, dwa razy więcej niż w ciągu poprzedniej doby.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Koronawirus we Włoszech. Blisko dwie setki zmarłych jednego dnia
Media społecznościowe pokazują zdjęcia pustych pólek sklepowych w niektórych dzielnicach miasta. Brakuje mrożonek, konserw, produktów mlecznych. Skończył się papier toaletowy i ręczniki papierowe.
Władze stolicy nawołują do zachowania spokoju. - Zaopatrzenie w podstawowe produkty jest zagwarantowane – zapewniły.
mbl
REKLAMA
REKLAMA