"Jesteśmy gotowi". Szef MEN o przygotowaniach do egzaminu ósmoklasisty
- Centralna Komisja Egzaminacyjna przygotowuje się do przeprowadzenia 20 kwietnia egzaminu ósmoklasisty - powiedział w minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. - Decyzja o zawieszeniu zajęć do 10 kwietnia nie zmieniła kalendarza szkolnego - zaznaczył.
2020-03-21, 11:10
Powiązany Artykuł
Rząd wprowadził stan epidemii. Co to dla nas oznacza?
Premier Mateusz Morawiecki poinformował o przedłużeniu zamknięcia placówek oświatowych do świąt wielkanocnych - pierwotnie szkoły, przedszkola, żłobki miały być zamknięte do 25 marca. Z kolei wcześniej planowana wielkanocna przerwa świąteczna miała trwać od czwartku 9 kwietnia do wtorku 14 kwietnia.
W sobotę w Radiu ZET Dariusz Piontkowski powiedział, że oczywiście nie wiadomo, jak będzie dalej rozwijała się sytuacja, ale CKE przygotowuje się do przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty.
Powiązany Artykuł
Minister zdrowia: decyzja o ogłoszeniu stanu epidemii w Polsce - trudna, ale ratująca życie
"Teraz została kwestia logistyki"
- Są już przygotowane arkusze, nawet wydrukowane. Teraz jest kwestia logistyki, aby dostarczyć je do poszczególnych województw, poszczególnych szkół - powiedział. - Jesteśmy do tego gotowi - dodał.
W jego ocenie, jeżeli udałoby się powrócić do tradycyjnych zajęć w szkole po świętach wielkanocnych, to egzamin ósmoklasisty mógłby się odbyć w zaplanowanym w kalendarzu szkolnym terminie.
REKLAMA
Przypomniał, że uczniowie i nauczyciele mają dostęp do materiałów egzaminacyjnych z poprzednich lat, ponieważ nie ma zajęć, można ćwiczyć do tego egzaminu, korzystać z pomocy nauczycieli online, czy drogą elektroniczną.
Test online? "Nie ma możliwości technicznych"
Dodał, że CKE analizuje prawne możliwości i analizuje też do sytuacji, gdyby trzeb było zdecydować o przełożeniu tego egzaminu. Zdaniem szefa MEN nie ma możliwości technicznych, by przeprowadzić go online.
Zajęcia w szkołach nie odbywają się od czwartku 12 marca, nauczyciele mają być w gotowości do pracy. Zawieszenie zajęć dotyczy też żłobków, klubów dziecięcych, przedszkoli, zamknięto też uczelnie.
REKLAMA
Związane jest to z sytuacją epidemiczną w kraju - ma zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2, który powoduje zachorowania na chorobę COVID-19.
pb
REKLAMA