Reforma sądownictwa. Przypominamy wypowiedzi prezydenta nt. wymiaru sprawiedliwości
Minęły prawie dwa miesiące, odkąd weszły w życie zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Prezydent Andrzej Duda wielokrotnie przekonywał opinię publiczną do tego, jak bardzo są one potrzebne. Przypominamy najważniejsze wypowiedzi głowy państwa na temat reformy sądownictwa.
2020-04-28, 06:30
Na początku lutego Andrzej Duda podpisał ustawę reformującą wymiar sprawiedliwości. Wprowadza ona między innymi odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania, które mogą utrudniać funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, a także za podważanie wyboru sędziów oraz za działalność publiczną, której nie można pogodzić z zasadami niezależności i niezawisłości sędziów.
Powiązany Artykuł
CBOS: większość Polaków zadowolona z prezydentury Andrzeja Dudy
Ponadto zgodnie z nowymi przepisami kandydata na stanowisko Pierwszego Prezesa SN będzie mógł zgłosić każdy sędzia. Jeśli będą problemy z wyborem prezesa i osiągnięciem kworum, to wybór będzie ważny, gdy zagłosuje za danym kandydatem 32 sędziów Sądu Najwyższego.
"Ani kroku w tył"
Andrzej Duda od miesięcy mówił o potrzebie zmian w sądownictwie. Według prezydenta najważniejsze jest to, żeby wymiar sprawiedliwości był stabilny, a orzeczenia i wyroki wydawane przez sądy były wyrokami pewnymi.
– Obywatele niczego tak bardzo nie domagają się od rządzących, jak radykalnych, zdecydowanych zmian w wymiarze sprawiedliwości. Nie tylko elektorat PiS domaga się zmian. Sprawa sądów jest dużo szersza - stwierdził prezydent w czasie kuluarowych rozmów z dziennikarzami podczas spotkania noworocznego.
REKLAMA
"Część środowiska sędziowskiego zachowuje się karygodnie"
W podobnym tonie prezydent wypowiedział się w katowickim Spodku na spotkaniu ze związkowcami i byłymi opozycjonistami.
Andrzej Duda podkreślał, że "część środowiska sędziowskiego" zachowuje się karygodnie i przekonywał, że sędziowie muszą być skutecznie pociągani do odpowiedzialności za swoje przewinienia.
Powiązany Artykuł
Andrzej Duda blisko wygranej w I turze. Spada poparcie dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej
- Oni mieli czas, żeby przygotować własne reformy. Ale tego nie zrobili, bo najwyraźniej wygodniej jest im ze swoimi przywilejami i immunitetami - mówił Andrzej Duda.
- Oni mają swoje możliwości oddziaływania, również za granicą. Mają swoich kolegów, swoich ludzi w trybunałach - grzmiał prezydent.
REKLAMA
"Nie będziemy normalnym państwem"
Prezydent dodał, że reforma wymiaru sprawiedliwości jest absolutną koniecznością. - To się musi zmienić albo Polska nie będzie normalnym państwem, nie mogą nam tego zabrać. Nie będzie normalnym państwem, jeżeli tego nie zrobimy - mówił.
Porównał przy tym reformy do obalenia komunizmu. - Mam nadzieję, że tak jak udało się pokonać komunę, tak uda się nam oczyścić ten nasz polski dom - podsumował.
"Reforma sądownictwa niezbędna"
Pod koniec grudnia 2019 roku prezydent pytany na antenie TVP Info o ustawę Prawa i Sprawiedliwości dotyczącą odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów ponownie przyznał, że jest ona "niezbędna".
REKLAMA
- Jest potrzebna, a nawet powiedziałbym, że jest niezbędna, zwłaszcza wobec tych orzeczeń i wypowiedzi, które ostatnio pojawiały się w przestrzeni publicznej, także i medialnej, ze strony sądów i ze strony sędziów, gdzie kompletnie wypaczano tak naprawdę istotę tego, co orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, nadinterpretując treść tego wyroku, pomijając bardzo istotne jego treści. A jednocześnie próbując de facto wprowadzić anarchię w kraju, coś, z czym absolutnie zgodzić się nie można i każdy rozsądnie patrzący na to obywatel powie stop takiemu działaniu - mówił Andrzej Duda.
- Ustawa ma doprowadzić do tego, żeby sądy wróciły do takiego działania, jakie, zgodnie z konstytucją i obowiązującymi w całym demokratycznym świecie normami, powinny realizować, czyli do sprawowania wymiaru sprawiedliwości w taki sposób, aby państwo dobrze funkcjonowało i żeby ludzie mieli poczucie tej sprawiedliwości - podkreślił prezydent.
kad
REKLAMA