"To będzie najtrudniejszy tydzień". Rząd USA ostrzega przed szczytem pandemii koronawirusa
Rząd Stanów Zjednoczonych ostrzega, że szczyt epidemii koronawirusa dotrze do Nowego Jorku i kilku innych amerykańskich aglomeracji pod koniec przyszłego tygodnia. Do tej pory w USA stwierdzono ponad 300 tysięcy infekcji. Liczba ofiar śmiertelnych zbliża się do 8 i pół tysiąca.
2020-04-05, 05:31
Posłuchaj
W sobotę w Stanach Zjednoczonych zanotowano 34 tysiące nowych infekcji i ponad tysiąc zgonów. Jedna trzecia z 300 tysięcy zakażeń ma miejsce w stanie Nowy Jork, gdzie liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 3,5 tysiąca. Epidemia rozprzestrzenia się również szybko na przedmieściach aglomeracji nowojorskiej w stanie New Jersey oraz w Detroit i Nowym Orleanie.
Powiązany Artykuł
USA: kapitan lotniskowca apelował o pomoc ws. koronawirusa. Został zwolniony
"Będzie wiele zgonów"
Z rządowych prognoz wynika, że szczyt zachorowań nastąpi tam za 5 do 7 dni. - To będzie prawdopodobnie najtrudniejszy tydzień. Będzie wiele zgonów choć mniej niż mogłoby być bez naszych działań. Ale ludzie będą umierać - ostrzegał prezydent Donald Trump podczas konferencji prasowej w Białym Domu. Członkini rządowego zespołu antykryzysowego dr. Deborah Birx powiedziała, że najbliższe dwa tygodnie będą kluczowe w walce z koronawirusem.
Szczegółowa mapa zakażeń koronawirusem na świecie dostępna jest TUTAJ
Birx apelowała do Amerykanów by przestrzegali rządowych rekomendacji - pozostawali w domach z wyjątkiem wyjść do sklepu, apteki czy na spacer, powstrzymali się od spotkań w grupach, myli ręce i nosili maseczki z materiału w miejscach publicznych, szczególnie tam gdzie nie da się utrzymać zwiększonego dystansu społecznego.
REKLAMA
dn
REKLAMA