"Pomoc nadeszła w odpowiednim czasie". Minister rodziny o tarczy antykryzysowej
- W ramach tarczy antykryzysowej złożonych zostało 340 tys. wniosków, w tym 250 tys. o zwolnienie ze składki ZUS, 56 tys. wniosków zostało złożonych na tzw. postojowe oraz 31 tys. wniosków o pożyczki dla mikroprzedsiębiorców - przekazała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleną Maląg.
2020-04-07, 14:55
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Marlena Maląg: dziś poznamy szczegóły drugiej tarczy antykryzysowej
Marlena Maląg powiedziała na konferencji prasowej, że uruchomiony przed tygodniem pakiet tarczy antykryzysowej to pakiet instrumentów o wartości ponad 212 mld zł. Jak dodała, celem tarczy jest ochrona miejsc pracy i zachowanie płynności przez przedsiębiorców.
Według minister statystki pokazują, że tarcza zadziałała. - Na tę chwilę zostało złożonych ponad 340 tys. wniosków. Wśród tych ponad 340 tys. wniosków mamy ok. 250 tys. wniosków o zwolnienie ze składki ZUS, ok. 56 tys. wniosków zostało złożonych na tzw. postojowe. Dla mikroprzedsiębiorców zaproponowaliśmy małe pożyczki. Zostało złożonych już ok. 31 tys. wniosków - poinformowała Marlena Maląg.
Powiązany Artykuł
Prezydent zapyta rząd o przedsiębiorców, którzy otworzyli działalność po 1 lutego
Dodała, że zostało także złożonych prawie 3 tys. wniosków do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. - Tutaj pracodawcy występują o środki na ochronę miejsc pracy, na ochronę środków na wynagrodzenia. Na ten moment, przez ten niespełna tydzień funkcjonowania tarczy antykryzysowej o wsparcie wystąpili pracodawcy do ponad 100 tys. miejsc pracy. To wsparcie szacujemy razem z mikropożyczkami na ponad 700 mln zł - zaznaczyła.
REKLAMA
"Nie wycofujemy się z programu 500+"
Minister pytana, czy rząd nie planuje wycofania się z programu 500+ w związku z epidemią koronawirusa przypomniała, że świadczenie 500+ funkcjonuje już 4 lata, ponad 100 miliardów złotych zostało przekazanych w tym okresie polskim rodzinom, co miesiąc pomoc trafia do 6,5 miliona dzieci. - Ten program ma zupełnie inny wymiar, pozwala przeżyć ten trudny czas, więc absolutnie nie zamierzamy wycofywać się z tego programu - zapewniła.
Zdaniem Marleny Maląg obecne wskaźniki stopy bezrobocia, jakimi dysponuje resort pracy, nie są wiarygodne "jeśli chodzi o sytuację, jaka dzieje się na rynku pracy". - Gdybyśmy porównali bezrobocie marzec 2020 roku do marca 2019 roku, to wskaźnik wręcz się obniżył. Wiemy jednak, że sytuacja na rynku pracy wygląda zupełnie inaczej, część bezrobotnych się wyrejestrowuje i nowa fala bezrobotnych będzie napływała - podkreśliła.
Powiązany Artykuł
Eksperci: to od gospodarki i naszej pracy zależą nakłady na opiekę zdrowotną
Maląg: będziemy obserwowali wzrost bezrobocia
- Rzeczywiste, realne wskaźniki będziemy widzieli na końcu miesiąca kwietnia, a nawet w miesiącu maju - dodała. Według minister podawanie dziś wskaźników i mówienie, że sytuacja jest dobra byłoby nieodpowiedzialne. - Na pewno będziemy obserwowali wzrost bezrobocia, będziemy wprowadzali takie mechanizmy, że osoby które są bezrobotne będą mogły ten trudny okres przeżyć - podkreśliła.
Minister rodziny i pracy przekazała też "wielkie ukłony i podziękowania dla całego środowiska medycznego, który walczy o życie Polek i Polaków".
REKLAMA
pb
REKLAMA