"Wolałbym, żeby nie wciągał mnie w swoje gry". Szumowski odpowiada na list Gowina

- To, co teraz słyszę, jest chyba pewną nadinterpretacją premiera Gowina. Trudno mi się do tego odnieść, to jest trochę dziwna sytuacja - tak odpowiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski zapytany przez wPolityce.pl o opublikowany przez media list wicepremiera Jarosława Gowina do działaczy swojej partii Porozumienie.

2020-04-08, 16:20

"Wolałbym, żeby nie wciągał mnie w swoje gry". Szumowski odpowiada na list Gowina
Lider Porozumienia Jarosław Gowin oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski. Foto: East News/Tomasz Jastrzębowski

Powiązany Artykuł

Gowin 1200 PAP.jpg
"Rezygnacja jest zmianą pola działania". List Jarosława Gowina do członków Porozumienia

Portal przypomniał, że Jarosław Gowin w liście do działaczy Porozumienia stwierdził m.in., że "przekonanie, iż wybory 10 maja oznaczają zagrożenie dla zdrowia i życia Polaków podzielali w rozmowach z nim »premier, minister zdrowia, a także liderzy środowisk opozycyjnych«". "Czy rzeczywiście minister zdrowia wyrażał taką opinię?" - stawia pytanie wPolityce.pl.

O odpowiedź portal zwrócił się do ministra Szumowskiego. - Nie wiem, jakie wnioski pan premier Gowin wyciągał z tych danych, które analizowaliśmy na zespołach zarządzania kryzysowego oraz podczas licznych spotkań związanych z walką z epidemią, ale to, co mówi, jest dość zadziwiające. Te same dane pokazywałem i państwu dziennikarzom, czyli opinii publicznej, i oczywiście premierowi, prezesowi PiS i innym osobom, które je analizowały. To, co teraz słyszę, jest chyba pewną nadinterpretacją premiera Gowina. Trudno mi się do tego odnieść, to jest trochę dziwna sytuacja - odpowiedział minister zdrowia.

Minister zdrowia: wybory korespondencyjne są najbezpieczniejszą formą

Powiązany Artykuł

Jarosław Gowin 1200 PAP.jpg
"Protest przeciwko klasie politycznej". Jarosław Gowin o swojej dymisji

Szumowski przypomniał też swoją zapowiedź, że stanowisko w sprawie przeprowadzenia wyborów przedstawi w połowie miesiąca. - Cały czas uważam, że wybory korespondencyjne są najbezpieczniejszą formą i dla głosujących, dla organizujących ten proces. Takie wybory są przeprowadzane w innych krajach, choćby w Szwajcarii. Mogę też powtórzyć to, co mówiłem wielokrotnie: swoje oceny dotyczące stanu epidemii będę mógł przedstawić mniej więcej w połowie kwietnia. One oczywiście zmieniają się z dnia na dzień. Myślę, że teraz wszystkie osoby działające na scenie politycznej powinny raczej zająć się walką z COVID-19, a nie grami politycznymi - podkreślił Szumowski.

- Wolałbym, żeby pan premier Gowin nie wciągał mnie w swoje gry - dodał.

REKLAMA

List Jarosława Gowina

Lider Porozumienia Jarosław Gowin skierował do działaczy swojego ugrupowania list, w którym tłumaczył swoją decyzję o dymisji. Polityk ocenił, że w obliczu ostatnich wydarzeń wybory 10 maja oznaczają zagrożenie dla zdrowia i życia Polaków. Gowin przekazał, że przekonanie to w rozmowach z nim podzielali premier, minister zdrowia, a także liderzy środowisk opozycyjnych. W związku z tym - relacjonował - wystąpił z propozycją zmian konstytucyjnych umożliwiających odłożenie wyborów o dwa lata.

"Jednocześnie nasi partnerzy w ramach Zjednoczonej Prawicy, wobec braku poparcia opozycji dla zmian konstytucyjnych, z niezrozumiałych dla mnie powodów nieustępliwie prą do przeprowadzenia głosowania 10 maja. W akcie niezgody na brak odpowiedzialności klasy politycznej za zdrowie, życie, miejsca pracy Polaków, za przyszłość Polski, uznałem, że nie mogę kontynuować pracy w ramach obecnej Rady Ministrów" - napisał w liście do działaczy Porozumienia.

Gowin dymisję z funkcji wicepremiera oraz ministra nauki i szkolnictwa wyższego złożył w poniedziałek. We wtorek z funkcji wiceministra funduszy i polityki regionalnej zrezygnował polityk Porozumienia Kamil Bortniczuk.

st/pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej