Zerowy VAT na książki w czasie pandemii? Czekamy na decyzję Komisji Europejskiej

Premier, z inicjatywy prezydenta, skierował do Komisji Europejskiej wniosek o wprowadzenie z powodu pandemii zerowego podatku VAT na książki. - Wszelkie działania wspomagające osłabiony polski rynek książki są pożądane – powiedział Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej.

2020-04-27, 09:13

Zerowy VAT na książki w czasie pandemii? Czekamy na decyzję Komisji Europejskiej
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Shutterstock

Jak przypomniał Tomasz Makowski, Polska nie zapewniła sobie zwolnienia z podatku VAT na książki podczas negocjacji o przystąpieniu do Unii Europejskiej i z tego powodu musiała w 2011 roku wprowadzić najniższą, pięcioprocentową stawkę tego podatku. Już wtedy środowiska bibliotekarzy, księgarzy i wydawców apelowały o podjęcie starań o utrzymanie stawki zerowej. Kolejne rządy podejmowały takie starania, ale bezskutecznie. W opinii dyrektora Biblioteki Narodowej obecny stan pandemii stworzył nową sytuację.

– Dlatego premier, z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy oraz na wniosek wiceprezesa Rady Ministrów, ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego, skierował do Komisji Europejskiej postulat, aby w czasie pandemii, kiedy księgarnie są w większości zamknięte, a spadki sprzedaży książek papierowych ogromne, powrócić do zerowej stawki VAT na książki drukowane. W niektórych krajach, do których epidemia dotarła wcześniej, spadki sprzedaży książek papierowych w księgarniach są nawet 80-procentowe. W Polsce jeszcze nie dysponujemy pełną informacją, ale już widać, że straty są duże i ciągle rosną – powiedział Makowski.

Musimy zadbać o wrażliwy rynek

Dyrektor BN przypomniał, że z powodu niskiego poziomu czytelnictwa rynek wydawniczy w Polsce jest dwu-, trzykrotnie mniejszy niż powinien być.

– Stąd jakiekolwiek zmiany w zakresie sprzedaży – takie, z jakimi mamy do czynienia teraz – zaburzą rynek. Mamy za sobą miesiąc minimalnej sprzedaży, która w większości przeniosła się do zamówień internetowych. Te notują wzrost, który jednak nie rekompensuje spadku sprzedaży w księgarniach. A zatem – musimy bardzo dbać o wrażliwy rynek, żeby nie doszło do licznych upadłości, zarówno małych wydawnictw, księgarń i firm dystrybucyjnych, jak i tych dużych – mówił Makowski.

REKLAMA


Jego zdaniem, jeśli uda się wprowadzić zerową stawkę teraz, w obecnej sytuacji, to łatwiej będzie walczyć o jej utrzymanie po epidemii.

W innych krajach UE stawki VAT na książki są różne, ale porównując je, trzeba pamiętać o specyfice polskiego rynku.

Powiązany Artykuł

księgarnia biblioteka shutter 1200.jpg
Rynek książki w czasie pandemii

– Mimo lekkiego wzrostu w zeszłym roku poziom czytelnictwa w Polsce jest nadal niski. Liczba kupujących książki jest w Polsce niższa niż w krajach Europy Zachodniej. Kluczowe jest podniesienie wskaźników czytelnictwa. Za tym pójdą zakupy i wzmocnienie rynku, w tym księgarń lokalnych – podkreślił dyrektor Biblioteki Narodowej.


Korzyść dla nabywców i bibliotek

REKLAMA

Rząd nie ubiega się o zmniejszenie podatku VAT dla książek elektronicznych – w ubiegłym roku, po kilku latach starań, Polska uzyskała zmniejszenie stawki VAT na książki elektroniczne z 23 na 5 proc. Poza tym obrót książkami elektronicznymi akurat w czasie pandemii nie jest ograniczony, a wręcz przeciwnie. Obniżenie stawki VAT na książki drukowane powinno się przełożyć na spadek ich ceny, co będzie ważne nie tylko dla potencjalnych nabywców, ale także dla bibliotek, które dzięki niższym cenom książek kupią ich więcej.


PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej