Prezydent Białorusi nie rezygnuje z parady 9 maja. "Sytuacja nie jest najgorsza"
Aleksandr Łukaszenka powiedział, że mimo epidemii koronawirusa w Mińsku odbędzie się defilada z okazji Dnia Zwycięstwa. Białoruś prawdopodobnie będzie jedynym krajem, który zorganizuje wojskową paradę 9 maja.
2020-05-03, 14:40
Tymczasem na Białorusi w ciągu ostatniej doby liczba zakażonych koronawirusem wzrosła o 877. W sumie w tym kraju zakażonych jest 16 tysięcy 705 osób, a 99 zmarło. Przeprowadzono dotychczas 204 tysiące testów, wyzdrowiało 3 tysiące 117 osób.
Powiązany Artykuł
Koronawirus obali Aleksandra Łukaszenkę? Ekspert: pojawią się głosy, że nie starał się ratować ludzi
Prezydent Aleksander Łukaszenka wziął udział w Mińsku w specjalnie zorganizowanej naradzie, poświęconej sytuacji epidemiologicznej w kraju i organizacji defilady wojskowej. Białoruski przywódca oznajmił, że długo się zastanawiał nad organizacją parady. Zaznaczył, że jest to głęboko ideologiczna sprawa i dodał, że sytuacja epidemiologiczna na Białorusi nie jest najgorsza.
- My na razie utrzymujemy sytuację na przyzwoitym poziomie. Wszystko jest tak, jak kiedyś było prognozowane. Dlatego obserwuję proces i wyciągam odpowiednie wnioski - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Wcześniej o potrzebie rezygnacji z imprez masowych i dystansowania społecznego na Białorusi mówili między innymi eksperci Światowej Organizacji Zdrowia.
REKLAMA
fc
REKLAMA