"Polska stała się frontem cyberwojny Rosji". Ekspert o alarmach bombowych w czasie zeszłorocznych matur

Portal RMF24.pl poinformował, że za serią fałszywych alarmów bombowych podczas zeszłorocznych egzaminów maturalnych stoją rosyjskie specsłużby. Według Grzegorza Kuczyńskiego, eksperta zajmującego się służbami specjalnymi, "Polska stała się kolejnym frontem cyberwojny prowadzonej od lat przez Rosję z całym Zachodem".

2020-05-12, 11:29

"Polska stała się frontem cyberwojny Rosji". Ekspert o alarmach bombowych w czasie zeszłorocznych matur
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Shutterstock.com

Jak pisze portal, pierwszoplanowe ustalenia polskich śledczych wskazują, że za serią fałszywych alarmów bombowych podczas zeszłorocznych egzaminów maturalnych stoją rosyjskie specsłużby.

"Śledczy wskazują na Rosjan na podstawie szczegółowych analizy połączeń internetowych. Dokładnie badanie treści e-maili z fałszywymi informacjami naprowadziło naszych ekspertów na serwery usytuowane w Sankt Petersburgu" - czytamy w artykule.

Powiązany Artykuł

Shutterstock haker 1200.jpg
Fałszywe alarmy bombowe w trakcie zeszłorocznych matur. "Stoją za nimi rosyjskie specsłużby"

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Rosyjskie specsłużby w cyberprzestrzeni. "Działania nie mają charakteru jednowektorowego"

"Ustalono, że były już w przeszłości wykorzystywane do rozsyłania różnych treści, które miały wywołać zamieszanie w różnych częściach świata. Udało się też ustalić autorów całej akcji - to osoby zalogowane na kontach wykorzystywanych przez GRU - rosyjski wywiad wojskowy" - pisze RMF24.pl.

REKLAMA

"Destabilizacja sytuacji w Polsce"

W TVP Info Grzegorz Kuczyński ocenił, że jedynym celem ataku była „"chęć destabilizacji przeciwnika, czyli Polski". - To było zaraz po strajku części nauczycieli rok temu. Matury odbywały się po zawieszeniu protestów, sytuacja była wciąż napięta. Tego typu alarmy destabilizowały sytuację w Polsce - zaznaczył ekspert.

- Drugi cel to testowanie możliwości cyberobronnych państwa. Dokonując tego typu działań, hakerzy sprawdzają możliwości przeciwnika. Polska w czasie tych matur stała się kolejnym frontem cyberwojny, prowadzonej przez Rosję od lat z całym Zachodem - mówił.

Ekspert podkreślił również, że Rosja wybiera za cel ataku takie obiekty, które w danym momencie mogą przynieść jej określone korzyści. - Szkoły dlatego, że był to wówczas polityczny temat numer jeden w Polsce - stwierdził Grzegorz Kuczyński.

REKLAMA

jp/rmf24.pl/tvp.info

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej