"Małgorzata Manowska to właściwa osoba na właściwym miejscu". Wiceminister sprawiedliwości o I Prezesie SN
- Jestem przekonany, że nikt inny lepiej niż ona nie odzyskałby autorytetu Sądu Najwyższego - tak o Małgorzacie Manowskiej, I Prezesie SN, mówił wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
2020-05-26, 10:53
Prezydent Andrzej Duda zdecydował o powołaniu Małgorzaty Manowskiej na stanowisko I Prezesa SN. Wyboru dokonał spośród pięciorga kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN.
- To jest właściwa osoba na właściwym miejscu. I jestem przekonany, że nikt inny lepiej niż ona nie odzyskałby tego autorytetu Sądu Najwyższego, który został bardzo mocno nadwerężony i podważony przez starych sędziów i byłą panią prezes Sądu Najwyższego - ocenił w Radiu Gdańsk wiceminister sprawiedliwości.
Powiązany Artykuł
"Zarzuty opozycji są bezpodstawne i niemerytoryczne". Beata Kempa o sytuacji w sądownictwie
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości podkreślił, że Manowska to sędzia z "wieloletnim doświadczeniem".
Wybór I Prezesa SN
Romanowski odniósł się do kwestionowania przez opozycję legalności wyboru Manowskiej na I Prezesa SN.
- Definicja praworządności konstytucyjności i demokracji według Platformy Obywatelskiej czy Koalicji Obywatelskiej jest po prostu taka, że to jest zgodność z ich programem politycznym i ich ocenami - mówił wiceminister sprawiedliwości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> "Jest wybitnym prawnikiem". Prezydent o wyborze Małgorzaty Manowskiej na I Prezesa SN
Podkreślił, że wybór Manowskiej na I Prezesa SN został dokonany zgodnie z konstytucją. Przypomniał, że według jej zapisów, to prezydent wybiera I Prezesa SN spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne SN.
- Tak się dokonało. Pięciu kandydatów zostało przedstawionych panu prezydentowi i pan prezydent wskazał jednego spośród z nich - stwierdził Romanowski.
Powiązany Artykuł
Piotr Müller: opozycja próbuje oszukiwać odnośnie zapisów konstytucji
Reakcja MS na film Sylwestra Latkowskiego
Romanowski był też pytany o reakcję MS na pokazany w środę w TVP film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", w którym opisano kulisy działania Krystiana W. ps. Krystek określanego przez media jako "łowca nastolatek".
Po projekcji podczas debaty wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zapowiedział, że w Prokuraturze Krajowej powstanie specjalny zespół śledczych do wyjaśnienia wątpliwości pokazanych w dokumencie.
- Już w 2017 r. prokurator generalny interweniował w tej sprawie. To jest kolejna interwencja. Myślę, że możemy się spodziewać dalszych ustaleń, przyspieszenia tych śledztw i powrotu do tych śledztw, które były w sposób niezasadny umorzone. A zawsze możemy się spodziewać pełnego zrozumienia dla osób, które zostały pokrzywdzone i skutecznych działań w stosunku do tych, którzy dopuszczali się tak niegodnych czynów, jak to miało miejsce w Sopocie - powiedział Romanowski.
REKLAMA
kad
REKLAMA