Co czwarty rowerek i fotelik dziecięcy ma wady. UOKiK skontrolował produkty dla dzieci

W jednej czwartej sprawdzonych przez Inspekcję Handlową rowerków i fotelików dziecięcych są wady. UOKiK doradza klientom, by kupując dokładnie sprawdzali sprzęt. Nieprawidłowości wystąpiły u 27 przedsiębiorców, czyli u prawie co trzeciego spośród skontrolowanych.

2020-06-10, 10:42

Co czwarty rowerek i fotelik dziecięcy ma wady. UOKiK skontrolował produkty dla dzieci
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Maria Sbytova

W III kwartale 2019 roku Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrolę bezpieczeństwa rowerów dziecięcych i fotelików rowerowych. Inspektorzy sprawdzili 239 partii produktów, czyli 168 rowerów i 71 fotelików i zakwestionowali 63 z nich, tzn. 46 rowerów i 17 fotelików – ponad 26 proc. Trzy lata wcześniej wadliwa była jedna trzecia sprawdzonych partii.

Powiązany Artykuł

paliwa1200.jpg
UOKiK ocenił jakość paliw w Polsce. Zobacz wyniki kontroli



58 sprawdzonych partii było źle oznakowanych

Według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w przypadku 14 zakwestionowanych partii, czyli nieco ponad 22 proc. stwierdzone wady mogły mieć bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo użytkowników. Jednym z najczęstszych błędów było zastosowanie zacisków jako regulacji wysokości siodełka, co mogło powodować zbyt łatwą samodzielną regulację przez dziecko. Inne nieprawidłowości, to m.in. wystające śruby czy ostre krawędzie w nakrętkach. Niektóre rowery nie miały również pełnej osłony łańcucha. Zdarzyło się również, że fotelik rowerowy miał niewystarczające mocowanie do roweru, w innym brakowało uprzęży utrzymującej dziecko w bezpiecznej pozycji czy osłon stóp dziecka. Kolejny fotelik inspektorzy przebadali w laboratorium – w trakcie tych badań od fotelika oddzieliły się pasy naramienne i pas krokowy.

Jak wynika z kontroli Inspekcji, 58 sprawdzonych partii (24,26 proc.) było źle oznakowanych – najczęściej informacje w instrukcjach użytkowania były niepełne, w co czwartym produkcie zakwestionowanym z tego powodu brakowało oznaczeń bezpośrednio na wyrobie – w tym ostrzeżeń. W sześciu przypadkach nie było dołączonych instrukcji.

REKLAMA

Urząd doradza konsumentom

Nieprawidłowości wystąpiły u 27 przedsiębiorców, czyli u prawie co trzeciego spośród skontrolowanych. Już w trakcie kontroli wielu z nich usunęło nieprawidłowości. Partie z wadami konstrukcyjnymi wycofano ze sprzedaży.

Urząd doradza konsumentom, by sprawdzali, czy na produkcie są oznaczenia i ostrzeżenia oraz zwrócili uwagę, czy załączono instrukcje i informacje niezbędne do bezpiecznego użytkowania. Na produkcie lub w instrukcji powinna znajdować się nazwa i adres producenta – wtedy wiadomo, kto odpowiada za jego jakość i bezpieczeństwo.

Kupując rower należy dobrać go do wieku dziecka i dokładnie sprawdzić, czy nie ma wystających śrubek, ostrych krawędzi, którymi dziecko mogłoby się skaleczyć. Warto zwrócić uwagę, czy rower ma pełną osłonę łańcucha oraz jak umocowane i regulowane jest siodełko – czy dziecko nie będzie mogło regulować go samo.


Kupując fotelik trzeba zwrócić uwagę, czy ma on dostateczne i stabilne mocowanie do roweru, a także czy producent zadbał o bezpieczeństwo i stabilną pozycję dziecka w foteliku – czy sprzęt ma uprzęże, osłony stóp i pasy ograniczające ruchy stóp.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS, md

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej