Liczba ofiar tragedii w Duisburgu wzrosła do 21

W wyniku wybuchu paniki na festiwalu Love Parade zginęło 21 osób, a ponad 500 zostało rannych.

25-letnia Niemka, pochodząca spod Essen, zmarła w nocy. Przyczyną jej śmierci, podobnie jak w 20-tu pozostałych przypadkach, było zmiażdżenie klatki piersiowej.

Rząd Nadrenii Północnej - Westfalii obarcza organizatorów imprezy odpowiedzialnością za tragedię. Ministerstwo spraw wewnętrznych tego landu ma dziś przedstawić komunikat podsumowujący wyniki dotychczasowego śledztwa. Do dokumentu dotarł dziennik „Süddeutsche Zeitung". Wynika z niego, że organizatorzy Love Parade zignorowali ostrzeżenia policji, która przestrzegała przed możliwością powstania tłoku w tunelu prowadzącym na teren imprezy. Organizatorzy zrezygnowali z monitorowania tunelu za pomocą kamer video. Zatrudnili też za mało porządkowych.

Władze innych regionów wyciągają wnioski z tragedii w Duisburgu. Rząd Meklemburgii cofnął wydane wcześniej pozwolenie na imprezę techno, która miała odbyć się w Rostocku w tunelu pod rzeką Warnow.

REKLAMA

rr